Ariana Grande to amerykańska piosenkarka i autorka tekstów, która zdobyła popularność dzięki talentowi muzycznemu oraz aktorskiemu już we wczesnych latach życia. Jej charakterystyczny głos pokochały miliony osób na całym świecie, które aktualnie nie mogą doczekać się publikacji najnowszego albumu "Eternal Sunshine". Kiedy premiera i jak zareagowano na piosenkę "Yes, And"?
Ariana Grande 2024. "Eternal Sunshine" już niebawem będzie dostępny
Ariana Grande to 30-letnia artystka, której twórczość jest doceniana przez wielu. W ostatnich latach celebrytka nie publikowała nowych albumów, lecz w końcu powraca, co jest fantastyczną wiadomością dla jej fanów. Całkiem niedawno za pośrednictwem social mediów piosenkarka ogłosiła, że jej najnowszy album "Eternal Sunshine" zostanie opublikowany 8 marca 2024 roku. To będzie już siódma płyta Ariany, więc pojawia się pytanie, czy zostanie owiana sukcesem tak samo jak poprzednie? Patrząc na wyniki nowej piosenki "Yes, And" sprawa nie przedstawia się klarownie. Co prawda utwory piosenkarki niemalże zawsze cieszyły się popularnością, lecz czy najnowszy kawałek z albumu "Eternal Sunshine" również spodobał się fanom? W niektórych kręgach wywołał kontrowersje. Dlaczego? Wyjaśniamy.
Ariana Grande: utwór "Yes, And" wywołał kontrowersje. Dlaczego singiel wzbudza takie emocje?
Nowy album "Eternal Sunshine" jest aktualnie promowany przez piosenkę "Yes, And", która ujrzała światło dzienne 12 stycznia 2024 roku. Pod kątem muzycznym całość przypomina nieco lata 90., a mianowicie utwór Madonny "Vogue". Teledysk natomiast nawiązuje do klipu Pauli Abdul z 1988 roku do utworu "Cold Hearted". Internauci twierdzą, że w ten sposób Ariana chciała oddać jakoby hołd słynnej 61-letniej Pauli Abdul oraz Madonnie. Czy faktycznie tak było? Bardzo możliwe, ponieważ Abdul i Grande się znają i cenią.
Niestety ku zdziwieniu wielu, nowy singiel wywołał sporo kontrowersji, a wszystko przez to, że celebrytka nawiązała w nim do swojego dawnego romansu. Skandal z ubiegłego roku dotyczył związku z Ethanem Slaterem, z którym piosenkarka weszła w związek mimo tego, że mężczyzna miał wówczas żonę i nowo narodzone dziecko. Po tym wydarzeniu Arianę zaczęto określać mianem kobiety, która rozbija małżeństwa. Utwór "Yes, And" jest więc najprawdopodobniej odpowiedzią na hejt i zainteresowanie całą sprawą.
