Książulo zyskał w ostatnim czasie miano jednego z najpopularniejszych polskich youtuberów. Wszystko dzięki temu, że jeździ po Polsce, po czym próbuje i ocenia popularne restauracje, przysmaki czy cateringi. Niedawno na przykład próbował jedzenia od Anny Lewandowskiej. Tym razem jednak jego wzrok zwrócił się w stronę ulubionego przysmaku Jana Pawła II.
Książulo pojechał po kremówki papieskie. W Wadowicach ciężko o dobre kremówki?
Książulo dzięki swoim youtubowym nagraniom z pewnością wzniósł się na wyżyny kulinarnego świata internetowego. Coraz więcej ludzi ogląda, jak wraz ze swoim przyjacielem Wojtkiem jeździ po Polsce i recenzuje najróżniejsze miejsca i potrawy. Udało mu się nawet skosztować dań z Sejmowej restauracji. Na barach mlecznych, fast foodach i eleganckich restauracjach się jednak nie kończy. Tym razem duet pojechał do Wadowic. To miasto znane jest przez niemal każdego Polaka - w końcu to tam na świat przyszedł Jan Paweł II. A jak do Wadowic, to koniecznie po najpopularniejszy tam deser, czyli kremówki. Książulo wraz z Wojtkiem postanowili właśnie te ciastka dokładnie sprawdzić. Już na początku youtuber przyznał, że nie przygotował się szczegółowo do wizyty, ale w planie ma spontaniczne odwiedzeniu kilku cukierni. Brak harmonogramu nie był jednak problemem, ponieważ niektórzy z jego widzów wskazali mu miejsca, gdzie ich zdaniem, znajdzie najlepsze kremówki w Wadowicach. Książulo dodał ciekawostkę, że słyszał wiele opinii dotyczących wadowickich kremówek. Niejedna osoba mówiła mu, że ciężko znaleźć tu naprawdę dobre kremówki. Po przyjeździe trzeba jednak spróbować tych przysmaków.
Dobra kremówka w Wadowicach. Ich smak ocenił "specjalista"
Książulo powiedział, że ceny za te słodkości mieściły się w przedziale od 6 do 8 złotych za jedno ciastko. Później zabrał się za ocenianie przysmaków z poszczególnych cukierni. Najpierw udał się do lokalu o nazwie "Wadowice".
Bardzo słodki krem. Bardzo. To ciasto jest mega chrupiące. To jest po prostu mega suche i chrupkie. Krem i ciasto smakują sklepowo. Nie jest to najlepsza kremówka, jaką jadłem
- przyznał po skosztowaniu. Następnym przystankiem był "Słodki Jesz". Według niego krem był bardziej żółty niż biały, a sama kremówka gorsza od poprzedniej. Przyznał, że ciastko wydawało się odrobinę alkoholowe. Zdecydowanym numerem jeden zostało ciastko, które zjadł za kościołem. Widzowie podziękowali mu za recenzje w komentarzach.
Też się zastanawiałem kiedyś, gdzie w Wadowicach może być najlepsza kremówka Papieska. Super odcinek
Wszystkie tajemnice z kremówkami w Wadowicach wyszły na światło dzienne
Kremówka to małopolska nazwa napoleonki. W Wielkopolsce mówiło się napoleonka. Gdy zacząłem studia w 1972 w Krakowie i w cukierni poprosiłem o napoleonkę to pani za ladą zrobiła wielkie oczy i nie wiedziała, o co proszę
