Mieszkańców Chorzowa z pewnością ucieszy fakt, że grono zwierząt zamieszkujących tamtejszy ogród zoologiczny właśnie się powiększyło. Dołączyła do nich młoda gepardzica o imieniu Paya. Co ciekawe, odwiedzający dopatrzyli się nowego dzikiego kota już w miniony weekend, jednak dopiero teraz informacje o jego przyjeździe zostały potwierdzone przez Śląski Ogród Zoologiczny.
Zoo w Chorzowie ma kolejnego dzikiego kota. Do zwierząt dołączyła gepardzica Paya
O jej przybyciu przedstawiciele chorzowskiego zoo poinformowali w swoich mediach społecznościowych. Z postu na Facebooku wynika, że gepardzica Paya to młoda samica, która na ten moment ma 1,5 roku i do tej pory mieszkała w zoo w Gdańsku. Choć już teraz można oglądać ją na wybiegu, pracownicy Śląskiego Ogrodu Zoologicznego proszę o cierpliwość i wyrozumiałość wobec nowej mieszkanki, ponieważ potrzebuje czasu, aby się zaaklimatyzować.
Paya dopiero co przybyła i musi się jeszcze przyzwyczaić do nowego środowiska. Dajmy jej trochę czasu i przestrzeni, aby poczuła się u nas jak w domu. Pamiętajmy, że to dla niej nowe miejsce, dlatego ważne jest, abyśmy nie niepokoili jej nadmiernie
- czytamy na facebookowym profilu Śląskiego Ogrodu Zoologicznego.
Chorzów: zoo ma nową atrakcję dla gości. Do ogrodu zoologicznego przyjechał nowy gepard
Przedstawiciele ogrodu zoologicznego w Chorzowie nie kryją swojej radości z jej przyjazdu i są przekonani, że "nowa gwiazda" z pewnością przypadnie do gustu wszystkim odwiedzającym.
Cieszymy się, że możemy dzielić się tą radosną informacją z Wami i jednocześnie dziękujemy za zrozumienie oraz wsparcie. Zapraszamy do odwiedzenia Śląskiego Ogrodu Zoologicznego, by wspólnie cieszyć się obecnością naszej nowej, szybko biegającej gwiazdy, Payi
- zapewniają w poście. Nie da się ukryć, że jest to zwierzę, które może być niemałą atrakcją. To najszybszy lądowy ssak na świecie, który może rozwijać prędkość przekraczającą nawet 100 kilometrów na godzinę. Jak podaje serwis Chorzowski, pościg geparda za ofiarą trwa najczęściej około 20 sekund, bo tyle wystarczy im, aby dopaść swoją zdobycz. Niestety, te dzikie koty narażone są na wyginięcie i właśnie dlatego istnieje wiele programów, które mają je przed tym uchronić. Jeden z nich to Europejski Program Hodowlany, w którym uczestniczy Śląski Ogród Zoologiczny.
