Co teraz pyli? To zależy od regionu Polski
Nasz kraj podzielony jest na cztery regiony, jeśli chodzi o intensywność pylenia poszczególnych roślin. Podziału tego dokonał Ośrodek Badania Alergenów Środowiskowych (OBAS), biorąc pod uwagę zróżnicowane warunki i klimat występujący na tych obszarach, które wpływają na zakres występowania pyłków.
Do pierwszego regionu zaliczana jest południowo-zachodnia część kraju, poza Sudetami. W drugim znajdują się obszary w środkowej i południowej części Polski. Trzeci region to Wybrzeże oraz wschód kraju (poza Podkarpaciem), natomiast do czwartego Suwałki i tereny górskie przy granicy z Czechami i Słowacją.
Co pyli w marcu? Alergiku, uważaj na te rośliny i grzyby
Przez cały marzec, w różnym natężeniu, pylą: leszczyna, olsza, topola i grzyb cladosporium. Szczególnie uciążliwa dla alergików jest druga z tych olsza - w każdym z czterech regionów Polski pyli ona w dużym natężeniu. Leszczyna również jest najbardziej problematyczna na wszystkich obszarach kraju, ale tylko w pierwszej połowie marca - w drugiej natężenie jest mniejsze. Od drugiej połowy miesiąca, za wyjątkiem regionu Suwałk i terenów górskich, pyli również grzyb alternaria, w niskim natężeniu.
Jeśli chodzi o topolę, przez cały miesiąc pyli ona w pierwszym regionie, tj. w pasie od Zielonej Góry po Opole, przy czym większe natężenie występuje pod koniec miesiąca. W ostatnich dniach marca alergicy z trzech pierwszych regionów Polski muszą uważać również na brzozę - to pierwszy okres, w którym zaczyna ona pylić, jeszcze z niewielkim natężeniem.
Co pyli w kwietniu?
W kwietniu mieszkańcy pierwszego regionu pylenia najbardziej muszą zwracać uwagę na brzozę, która pyli w największym natężeniu przez praktycznie cały miesiąc. Od połowy kwietnia to samo dotyczy dębu - są to jedyne rośliny, w przypadku których natężenie jest duże. Niskie jest natomiast pylenie topoli, cladosporium i alternarii.
Mieszkańcy drugiego obszaru muszą się szczególnie wystrzegać brzozy i topoli - przez praktycznie cały kwiecień pylą one w dużym natężeniu. W mniejszym, choć również odczuwalnym stopniu, pylą też dąb, cladosporium i alternaria. Identyczny zakres obejmuje również trzeci region, rozciągający się od zachodniej części Pomorza przez centralną Polskę aż po województwa świętokrzyskie i lubelskie.
Jeśli chodzi o północno-wschodnią część Podlasia i górskie tereny na południu Polski, w kwietniu również najbardziej dają o sobie znać pyłki brzozy i topoli. Pierwsza z tych roślin pyli w dużym natężeniu i stanowi tym samym największe zagrożenie dla alergików. Poza tym, przez cały miesiąc osoby te muszą się wystrzegać pyłków cladosporium, na początku kwietnia leszczyny i olszy, a pod koniec miesiąca alternarii.
