Ślub kościelny to dziś prawdziwy luksus. Tyle kosztuje udzielenie sakramentu. "Już nie ma co łaska"

Zastanawialiście się kiedyś, ile kosztuje udzielenie ślubu kościelnego? Mało kto zdaje sobie sprawę z tego, że na powiedzenie sakramentalnego "tak" w kościele trzeba przeznaczyć sporą sumę gotówki. Odpowiedź "co łaska" przestała obowiązywać w wielu miejscach. Ceny są potężne.

W życiu wielu związków przychodzi moment na zawarcie małżeństwa. To bez wątpienia jedno z najbardziej szczególnych wydarzeń, które większość osób chce wspominać tylko i wyłącznie pozytywnie. Czy jednak współcześnie jest to możliwe? W głowach młodych par zaczynają pojawiać się wątpliwości, gdy udają się do kościoła i widzą cenniki. Sakrament ślubu to niestety spory wydatek.

Zobacz wideo Robert Biedroń potępia apele partii politycznych o kościelne poparcie w wyborach

Ile kosztuje ślub w kościele? Zakochane pary coraz rzadziej spotykają się z powiedzeniem "co łaska"

W społeczeństwie przez wiele lat panowało przekonanie, że ślub kościelny to usługa, za którą duchowny albo nie pobiera opłat, albo ewentualnie prosi o tyle, ile dana para jest w stanie przekazać na rzecz kościoła. Dodatkowo Kodeks Prawa Kanonicznego mówi, że ślub to sakrament, za który ksiądz nie powinien brać pieniędzy. Udając się jednak do murów świątyni, można przeżyć niemałe zaskoczenie. Wiszące na ścianie cenniki i zastępowanie wyrażenia "co łaska" poważnym zdaniem "minimum tysiąc złotych" nie napawa entuzjazmem, to pewne. Coś na ten temat wie jedna z czytelniczek portalu o2.pl, która podzieliła się swoją historią.

Ślub kościelny tylko dla bogaczy? Udzielenie sakramentu to nie jedyna płatna usługa

Pani Karolina, która podzieliła się swoją historią na łamach portalu o2.pl, uświadomiła wielu osobom, ile kosztuje nie tylko udzielnie ślubu w kościele, ale także inne dodatkowe usługi, takie jak na przykład uzyskanie świadectwa chrztu i bierzmowania.

Co ciekawe, kobieta zdecydowała się na organizację całego wydarzenia w swoich rodzinnych stronach, za co także musiała zapłacić, ponieważ potrzebowała pozwolenia z parafii na zawarcie małżeństwa w innym kościele.

Ksiądz od razu powiedział, że wydanie dokumentu wiąże się z opłatą. Zapytaliśmy, w jakiej wysokości. '150 zł' - usłyszeliśmy. Zrobiliśmy wielkie oczy, bo nawet nie byliśmy przygotowani na taki wydatek. Mieliśmy w portfelu 80 zł i tyle zostawiliśmy

- mówiła pani Karolina w rozmowie z portalem o2.pl. Duchowny miał argumentować wysoką cenę rachunkami za ogrzewanie.

Za świadectwo chrztu i bierzmowania przyszła panna młoda musiała zapłacić 50 zł, a jej partner 40 zł. Ile jednak ksiądz zażyczył sobie za sam ślub?

Słyszałam różne opinie od znajomych. Jedni mówili, że ksiądz podał konkretną kwotę, inni usłyszeli od proboszcza 'dajcie, ile możecie'. Za ślub ksiądz bez wahania powiedział nam 1100 zł. Zaznaczył przy tym, że to opłata już wraz z kościelnym i organistą. [...] Już nie ma "co łaska". Księża bez wahania sypią konkretnymi kwotami. [...] Prawdopodobnie nie zmieścimy się w kwocie 2 tys. zł. Oczywiście to opłaty związane z samym ślubem, do tego trzeba doliczyć koszt dekoracji kościoła. Koszt przyjęcia weselnego to już inna bajka

- relacjonowała pani Karolina.

Tematy tego typu nieustannie wywołują sporo emocji i nie ma się co dziwić. Kwota, jaką należy wydać na takie wydarzenia, jest astronomicznie duża, a należy pamiętać, że pieniądze pozostawione w kościele to jedno. Dodatkowo większość osób decyduje się również na wesele, które także nie należy do najtańszych. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.