Szymon Nyczke, znany jako Książulo, to jeden z najpopularniejszych youtuberów, którego kontent opiera się na testowaniu jedzenia. Choć uchodzi za specjalistę od kebabów, nie stroni również od innych dań. Często wybiera się do najlepiej lub najgorzej ocenianych restauracji, aby wydać swoją opinię. Istnieją miejsca, które po jego wizycie zmagają się z prawdziwym oblężeniem, zwłaszcza jeśli na koniec filmu padnie utożsamiane z nim hasło "MUALA". Książulo posiada nawet naklejki z tym napisem, które przekazuje lokalom zasługującym na wyróżnienie. Kilka miesięcy temu youtuber chciał nawet zarejestrować znak, jednak okazało się, że nie może tego zrobić. Powód? kandydat na Burmistrza Miasta i Gminy Stopnica stworzył już wcześniej "MUALA KEBAB".
Ze wpisu w serwisie X (dawny Twitter) udostępnionym przez profil TopInflu.pl dowiadujemy się, że ktoś, w lutym próbował zarejestrować znak "MUALA KEBAB" i tą osobą wcale nie był Książulo. Sam youtuber zdradził, że za tym wszystkim stoi "pan Damian", który jest kandydatem na stanowisko Burmistrza Miasta i Gminy Stopnica.
Okazuje się, że zrobił to niejaki Pan Damian. A żeby jeszcze było śmieszniej, Pan Damian zaraz w kwietniu startuje w wyborach na Burmistrza Miasta Stopnica. No i ja nie wiem, co mam sobie o tym myśleć, oczywiście zgłosiłem sprzeciw - sprzeciw kosztuje prawie 4 tys. zł - myślę, że wygraną mam w kieszeni, bo nie trzeba tu dużo tłumaczyć
- powiedział Książulo na nagraniu. Youtuber stwierdził również, że w przypadku "niejakiego pana Damiana" mówienie o uczciwości nie jest do końca na miejscu.
Panie Damianie, ja widziałem, że Pan w poście, który ma zachęcać do głosowania na Pana, mówi, że kieruje się w życiu uczciwością, a tu takie wychodzą kwiatki. No, nie wiem, co mam sobie o tym myśleć. Chciałem Wam tylko powiedzieć, ku przestrodze, że no nie ma sensu robić takich rzeczy. Po prostu - trochę kwas
- dodał Nyczke.
Nagranie Książula natychmiast rozeszło się po sieci, przez co wybuchła niemała burza. W związku z tym kandydat na Burmistrza Miasta i Gminy Stopnica postanowił wysłać mu maila, w którym przyznał, że był pewnego rodzaju inspiracją.
(...) firma, która sprawdzała mi nazwę mualakebab poinformowała mnie, że nie jest ona zastrzeżona i mogę ją zgłosić. Kupiłem też domenę mualakebab.pl i była wolna, zrobiłem też logo. Znajomy jakiś czas temu podsunął mi pomysł, aby tak nazwać punkt kebab, który miałem otworzyć. Tak był Pan inspiracją przedrostka mualakebab. Czasu nie cofnę, jakbym wiedział, że jest to konfliktowe z Pana patentem, o którym nie wiedziałem, poszukałbym innej, chwytliwej nazwy
- czytamy w wiadomości opublikowanej na Instagramie Książula. W dalszej części maila pan Damian stwierdził, że zmierzył się z dużym hejtem i wkrótce skontaktuje się z "Panią Joanną", aby dowiedzieć się, co może zrobić w tej sytuacji.
Ma Pan rację, to kwas, a dodając Pana zasięgi, to kwas siarkowy, który muszę wypić
- czytamy dalej. Jakiś czas później Książulo otrzymał jeszcze jednego maila, jednak tym razem, jak sam go określił, znacznie bardziej "ofensywnego".
Rozumiem, że w okresie wyborczym wszelkie próby oczerniania kandydatów mają na celu zmniejszenie ich elektoratu. Nawiązując do Pana wypowiedzi w social mediach, wskazuję na art. 111 Kodeksu wyborczego (...) zgodnie, z którym w trybie nieprocesowym w ciągu 24 godzin Sąd może wydać postanowienie o wypłaceniu przez Pana kwoty do 100 tys. złotych na rzecz organizacji pożytku publicznego oraz publicznych przeprosiny za rozpowszechnianie informacji nieprawdziwych
- brzmi treść wiadomości. Stwierdzono również, że jest równica między "MUALA" a "MUALA KEBAB".