Wulkan Etna znajduje się we Włoszech, a dokładniej na wschodnim wybrzeżu Sycylii. Jest to najwyższy i największy w Europie stożek wulkaniczny, sięgający 3357 m n.p.m, który słynie ze stosunkowo silnych erupcji. Ostatni wybuch miał miejsce w grudniu ubiegłego roku, dlatego nikogo nie powinno dziwić to, że jakakolwiek aktywność Etny zwraca dużą uwagę nie tylko tamtejszych mieszkańców, ale również całego świata.
Ze słynnej Etny praktycznie cały czas wydobywają się gazy i regularnie dochodzi w tym miejscu do erupcji. Tym razem jednak sycylijski wulkan dał prawdziwy pokaz swoich umiejętności, lecz w nieco inny sposób, niż zwykle. Na początku kwietnia z jednego z kraterów zaczęły wydobywać się pierścienie, które ciągnęły za sobą smugę białego dymu, przez co przypominały latające meduzy. Okazuje się, że jest to zjawisko całkowicie naturalne i charakterystyczne dla Etny, które nie pierwszy raz cieszy oczy tamtejszych mieszkańców oraz turystów. Jednak zdaniem włoskiego wulkanologa, Borisa Behncke, nigdy wcześniej nie przybierało aż tak spektakularnej formy.
Wspomniane pierścienie najprawdopodobniej wydobywają się z najbardziej aktywnego krateru Bocca Nuova, który utworzył się w 1945 roku. Według Giuseppe Barbagallo - przewodnika po Etnie, który rozmawiał z agencją informacyjną Reuters - to zjawisko ma związek z ubiegłorocznym wybuchem. Teraz krater jest idealnie okrągły, co sprzyja powstawaniu pierścieni wulkanicznych. Jak się tworzą? Wewnątrz kanału nad komorą magmową dochodzi do eksplozji pęcherzyków gazu. Siła wybuchu wyrzuca gaz i pył z ogromną prędkością, jednak kontakt ze ścianami tunelu spowalnia jej zewnętrzną część. Tworzy się ruch wirowy, przez co pył przyjmuje kształt pierścienia, który utrzymuje się przez kilka minut, a później rozpływa w powietrzu. To zjawisko można zaobserwować nie tylko nad Etną, ale także innymi wulkanami na całym świecie. Mimo tego to właśnie sycylijskie kratery mają do tego największą zdolność. Jak czytamy w serwisie GeekWeek, "w trakcje tego typu aktywności można naliczyć dziesiątki lub setki białych pierścieni", a rekord należy właśnie do krateru Bocca Nuova. W 2000 roku wypuścił z siebie aż pięć tysięcy dymnych okręgów.