Według Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) z roku na rok liczba ślubów kościelnych maleje. W 2020 roku na zawarcie sakramentalnego związku małżeńskiego decydowało się 71,8 proc. par. W 2022 roku ta liczba spadła do 50,9 proc. Z pewnością nie pomagają tej sytuacji księża, którzy coraz częściej wprowadzają chaos w temacie ślubów kościelnych. Od etapu planowań i zapowiedzi, po sam moment przyjścia pod ołtarz, niejedna para młoda musi się mierzyć z nastrojami kapłana. Tak było i tym razem.
Moda ślubna 2024 powinna przypaść do gustu kapłanom. W tym sezonie modne będą suknie z długimi rękawami, z kwiecistymi zdobieniami. Ramiona będą zakryte, więc nie będzie potrzeby, aby świadek jechał dokupować szalik na 20 minut przed ceremonią. Tak, dobrze przeczytaliście. Na jednej z grup dotyczących tematyki ślubnej, kobieta opisała sytuację, w której ksiądz nie chciał wpuścić panny młodej do kościoła, ponieważ miała odkryte ramiona. Na stronie Faktu możemy przeczytać:
u mojego kuzyna ksiądz powiedział, że nie wpuści młodej do kościoła z odkrytymi ramionami. W dniu ślubu, 20 minut przed ceremonią świadek jechał do sklepu kupić szalik, żeby okryć ramiona
- opisuje internautka. Jakby tego było mało, inna użytkowniczka napisała, że jeden z księży nie szczędził słów, aby wypowiedzieć się w temacie ubioru gości. Przeszkadzało mu, że w środku lata panie są ubrane w sukienki na ramiączkach.
Ksiądz skomentował to podczas kazania
- pisze na platformie Facebook.
Przy wejściach do niektórych świątyń można zauważyć plakaty, na których jasno jest napisane, że w bluzkach na ramiączka, krótkich spodenkach oraz klapkach nie należy wchodzić do kościoła. Jak podaje portal dorzeczy.pl :
Tak jak w pracy, w szkole czy w dyplomacji, tak również w kościele obowiązują określone normy wyznaczane przez etykietę. To jeden z elementów savoir-vivre’u. W przypadku kościoła etykieta ta obejmuje dwie zasady: skromność i elegancja
Rodzi się zatem pytanie, czym jest skromność i elegancja? Przecież każdy może interpretować je na własny sposób. W opinii Marzeny Jagielskiej - doradcy ds. wizerunku i wiceprezesa Katolickiego Stowarzyszenia Wychowawców we Wrocławiu - sprawa wygląda następująco:
Skromność oznacza okrycie swojego ciała. Z szacunku po pierwsze do świętego miejsca, a po drugie do samego siebie i innych osób. Należy respektować wrażliwość osób przychodzących do kościoła. Należy pamiętać, że nie idziemy do świątyni, aby skupiać wzrok i uwagę na sobie. Strój nie może wywoływać zgorszenia i niesmaku.(…) W eleganckim stroju wszystko ze sobą współgra, widać harmonię i spokój. Eleganckie ubranie powinno być dopasowane do człowieka, jego sylwetki, typu urody, ale przede wszystkim wnętrza
Letnie upały powodują, że mamy ochotę ubrać na siebie jak najmniej, jednak kościół to miejsce, w które cechuje się określonymi warunkami. To, w jaki sposób będziemy je respektować, świadczy o nas samych.