Dagmara Kaźmierska wydała oświadczenie i zrezygnowała z "Tańca z gwiazdami". Wiadomo, kto ją zastąpi

Dagmara Kaźmierska niespodziewanie ogłosiła na swoim koncie na Instagramie, że musi odejść z "Tańca z gwiazdami". Królowa życia wydała zaskakujące oświadczenie zaledwie na trzy dni przed oczekiwanym niedzielnym występem na żywo, gdzie miała zatańczyć ze swoim synem, Conanem. Jej decyzję skomentowała jurorka, Iwona Pavlović.

Dagmara Kaźmierska: "Taniec z gwiazdami" będzie już przeszłością. Wydała oświadczenie

Choć udział słynnej Królowej życia - Dagmary Kaźmierskiej - budził nie lada kontrowersje, to widzowie chętnie kibicowali jej na scenie. Niegdyś skazana za sutenerstwo i odsiadująca karę w więzieniu, teraz starała się pokazać swój taneczny talent w telewizji. Zaskoczenie wzbudził więc fakt, że gwiazda sama postanowiła zrezygnować z uczestnictwa w hicie Polsatu. Przesądziło o tym złamane żebro i stan jej zdrowia.

Muszę zrezygnować z programu. Nie mogę już dla was tańczyć. Nie mogę was już rozweselać swoim tupaniem kopytkiem. Z tym żebrem jest tak ogromny problem. Nie dało rady. Mam problem nawet z oddychaniem. Całą noc nie spałam dzisiaj.

- poinformowała na swoim Instagramie. Nie mogła powstrzymać się również od złośliwości w stronę jurorki, Iwony Pavlović, która bardzo surowo oceniała jej występy.

Przepraszam was jeśli was zawiodłam, bo wiem, że chcieliście, żebym doszła do finału. Bawcie się dalej tym programem. (...) Przynajmniej Czarna Mamba odetchnie już z ulgą. Nie będę już męczyć jej zmysłu wzroku. Nie będzie musiała wołać o pomstę do nieba, jak widziała, jak próbuję tańczyć. 

- powiedziała z przekąsem. Oceniająca postanowiła odnieść się do wypowiedzi Dagmary Kaźmierskiej w rozmowie z Plejadą. Krążą już również informacje o tym, kto prawdopodobnie zastąpi Królową.

Iwona Pavlović komentuje odejście Dagmary. W "Tańcu z gwiazdami" wystąpi nowa para

Decyzję Królowej życia skomentowała sama Iwona Pavlović, która co prawda w programie nie szczędziła jej słów krytyki, ale po informacji o odejściu przyznała, że bardzo zasmuciła ją ta wiadomość.

Bardzo jej współczuję i życzę powrotu do zdrowia. Jest to dla mnie szokująca wiadomość, ale zdrowie jest najważniejsze. Rozumiem jej decyzję

- wyznała, cytowana przez Plejadę. Co więcej, odniosła się również do przytyku ze strony Królowej życia. Okazuje się, że rezygnacja gwiazdy w najmniejszym stopniu jej nie ucieszyła, a nawet okazała się problematyczna dla całego formatu.

Wcale nie odetchnęłam z ulgą, bo uważam, że była rozrywkową perłą tego programu. Uważałam, że słabo tańczy, natomiast jest bardzo ciekawą osobowością. Po ludzku jest mi przykro

- powiedziała szczerze. Dodała także, że ma wiele sympatii do Dagmary i dobrze wie, że trudno jest rozstać się z programem. W niedzielę, 21 kwietnia odbędzie się ćwierćfinałowy odcinek "Tańca z gwiazdami", w którym Kaźmierska miała wystąpić z synem. Produkcja na szybko musi znaleźć zastępstwo. "Faktowi" udało się nieoficjalnie ustalić, że Królową życia prawdopodobnie zastąpią Krzysztof Szczepaniak i Sara Janicka. To para, która odpadła w siódmym odcinku show.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.