Sezon letni ruszy lada moment, a wtedy kąpieliska w całej Polsce będą przeżywać prawdziwe oblężenie. W Krakowie ma to nastąpić już 1 czerwca 2024 roku, lecz niestety nie wszystko będzie tak, jak zawsze. Jedno z ulubionych miejsc tamtejszych mieszkańców właśnie zostało zamknięte. Z informacją o podjętej decyzji długo zwlekano.
Przystań Brzegi w Krakowie. Turyści na długo muszą pożegnać się z kąpieliskiem
O zamknięciu kąpieliska Przystań Brzegi właściciele poinformowali za pomocą mediów społecznościowych. To duży kompleks sportowy znajdujący się pod adresem Trakt Papieski, który przez lata dostarczał wszystkim masy atrakcji. Plaża, woda, kajaki, pomosty - teraz trzeba będzie o tym zapomnieć.
Przyznajemy, zwlekaliśmy z napisaniem tego posta, jednak otrzymujemy od Was tyle zapytań o planowaną datę otwarcia, że nie możemy odkładać tego w nieskończoność
- czytamy w poście. Jest to duże rozczarowanie dla tych, którzy z utęsknieniem wyczekiwali startu tegorocznego sezonu. Należy jednak pamiętać, że każdy "kij ma dwa końce" i tak jest również w tym przypadku. Otóż decyzja o zamknięciu kąpieliska ma związek z planem rozbudowy tego miejsca.
Będziemy się zmieniać! (...) Nie raz wspominaliśmy wam, że obecna Przystań to jedynie pewien etap, a nie produkt docelowy. I w sumie taki był plan od samego początku, jednak na drodze do tego efektu finalnego spotykały nas różne, przeróżne utrudnienia, od formalnych, przez prawne aż po te finansowe (…). Naprawdę będzie fajnie, tylko musimy zacząć nasze plany powoli wdrażać w życie! A to niestety może potrwać. Nasze dążenia do 'lepszej wersji siebie' zajęły blisko 7 lat, ale mamy to. Będzie pięknie. W promieniu 10 km wykarczujemy wszystkie drzewa
- wyjaśniono. Niestety, wszystko wskazuje na to, że z kąpieliskiem trzeba pożegnać się na aż kilka lat.
Atrakcje Kraków. Kąpielisko Przystań Brzegi nie będzie działało przez kilka sezonów
Z relacji właścicieli Przystani wynika, że kąpielisko będzie nieczynne przez kolejne dwa lub trzy lata, począwszy od obecnego sezonu. Jednocześnie zaapelowano również o uszanowanie tej decyzji i powstrzymanie się od nieprzyzwoitych zachowań.
Przystań będzie zamknięta zarówno w wolnym, jak i dosłownym tłumaczeniu. Oznacza to, że nie będziecie mogli wejść na teren ośrodka przez furtkę, ani skacząc przez ogrodzenie. Dlatego w tym miejscu, bardzo prosimy, aby już teraz zaniechać prób siłowego dostania się do środka
- zaapelowano do czytających. Choć powodem zamknięcia jest przebudowa tego miejsca, nie da się ukryć, że ta sytuacja jest dużym powodem do smutku.
Nam też jest przykro! Przykro i smutno! Ale wszystko się zmienia i my też musimy! Musimy i chcemy, także ze względu na was
- napisano w podsumowaniu. Niestety, komentarze mówią same za siebie. Ludzie nie chcą żegnać się z krakowskim kąpieliskiem.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
