Kiedy media obiegła informacja o aresztowaniu Justina Timberlake'a, fani na całym świecie wstrzymali oddech. Trasa koncertowa piosenkarza stanęła pod znakiem zapytania z wielu powodów. Przede wszystkim po prowadzeniu pojazdu pod wpływem środków odurzających groni mu kara, poprzedzona sądowymi rozprawami. Pozostaje również kwestia naprawdę wściekłych fanów, którzy domagają się od celebryty natychmiastowych przeprosin.
Justin Timberlake: Koncerty 2024 pod znakiem zapytania. Wszystko przez aresztowanie
Justin Timberlake to jeden z najpopularniejszych piosenkarzy na świecie. Amerykański artysta, autor tekstów i producent muzyczny rozwija swoją karierę od dobrych kilkudziesięciu lat. Prywatnie od 2012 roku związany jest z Jessicą Biel, z którą doczekał się dziecka. Tym bardziej cała sytuacja stawia celebrytę w złym świetle. Wiadomość o aresztowaniu Timberlake'a za prowadzenie samochodu w stanie nietrzeźwości zszokowała jego fanów i choć został już zwolniony z aresztu, to czekają go jeszcze rozprawy sądowe. Kolejne spotkanie z wymiarem prawa zostało zaplanowane na 26 lipca 2024 roku. Tego dnia wypada koncert wokalisty w Krakowie. Polscy fani są zdruzgotani i boją się, że występ zostanie odwołany. Niektórzy jednak nie zostawiają na Justinie suchej nitki.
Mając te wszystkie pieniądze, nie było cię stać na zamówienie taksówki, zamiast ryzykować czyjeś życie?
Wiesz, że twoje wybory mają wpływ na innych uczestników drogi, prawda?
Bardzo się na tobie zawiodłam, Justin. Kiedy masz zamiar przeprosić fanów?
- pytają internauci, nie kryjąc rozgoryczenia. Jak jednak będzie wyglądała sprawa kolejnych koncertów? Fani słusznie się obawiają.
Justin Timberlake: Koncert. Polska zamarła na wieść o rozprawie sądowej. Impreza może się nie odbyć
Koncert Justina Timberlake'a ma odbyć się w Krakowie 26 lipca 2024 roku. Wtedy też planowana jest kolejna rozprawa sądowa. Póki co nie wiadomo nawet, czy odbędą się najbliższe występy, 22 oraz 23 czerwca. Piosenkarz nie odwołał się do sytuacji, a jedyne co zrobił, to zablokował możliwość dodawania komentarzy przez fanów, którzy nie chcieli zostawić na nim suchej nitki. Nie ma więc żadnej oficjalnej informacji o tym, czy trasa będzie kontynuowana czy nie. W zależności od nastrojów fanów Timberlake może zrezygnować z imprez, gdyby atmosfera była zbyt napięta. Niemniej, o dalszych losach artysty i jego koncercie w Polsce i innych krajach, internauci dowiedzą się zapewne jeszcze przed weekendem. Jedyne co można w tym wypadku zrobić, to śledzić profile Justina w social mediach.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
