Największy pająk w Polsce obudził się z "zimowego snu". Wędkarze, bądźcie ostrożni

Pająki, choć są niewielkie, u wielu osób wywołują paniczny lęk. Na arachnofobię cierpi około 20 proc. społeczeństwa, pozostali bezproblemowo radzą sobie z obecnością małych zwierząt w ich otoczeniu. Warto jednak znać specyfikę poszczególnych gatunków, ponieważ na niektóre z nich trzeba szczególnie uważać. Największy pająk w Polsce znów jest aktywny.

Na terenie naszego kraju żyje ponad 820 gatunków pajęczaków. Większość z nich to nieszkodliwe, małe żyjątka, które często możemy zauważyć chociażby w zakątkach naszych domów. Nieco bardziej niebezpieczne są osobniki żyjące głównie w naturalnym środowisku - lasach, łąkach oraz przy jeziorach. I choć w Polsce nie mamy styczności z pająkami pokroju czarnej wdowy, to także istnieje ryzyko borykania się z poważnymi konsekwencjami ugryzienia owego zwierzęcia. Oto przedstawiciel, którego rozmiar zaskakuje nawet największych twardzieli.

Zobacz wideo Czy lęk przed pająkami jest uzasadniony? Wyjaśniamy [PRACOWNIA BRONKA]

Ile centymetrów ma największy pająk w Polsce? Ten okaz nie umknie waszej uwadze

Oprócz kątnika większego, który mierzy 10 cm, na podium znajduje się również bagnik nadwodny. Przedstawiciele tego gatunku osiągają do 22 mm długości tułowia, którego przedłużeniem są 8 cm odnóża. Jak sama nazwa wskazuje, najczęściej możemy go spotkać przy zbiornikach wodnych, ale też sporadycznie występuje na łąkach. Dodatkową cechą charakterystyczną jest odwłok pokryty jasnymi plamkami, które wybijają się na tle brązowego ciała. Niektóre okazy posiadają również białe pasy biegnące w prostej linii od głowy do tułowia. Bagnik największą aktywnością wykazuje się w lecie (czerwiec, lipiec) i jest dobrze znany wędkarzom, których mianem nazwano powikłania występujące na wskutek ugryzienia pająka. Oto, z czym muszą borykać się ofiary pozornie niewinnego zwierzęcia.

Czy w Polsce są jadowite pająki? Jednym z nich jest bagnik nadwodny

Większość pająków występujących w Polsce należy do gatunków jadowitych. Niemniej jednak nie stanowią one żadnego zagrożenia dla człowieka. Wyjątkiem od reguły jest bagnik nadwodny, którego jad powoduje "wędkarskiego kaca". Najczęściej ofiarami przedstawiciela rodziny darownikowatych padają osoby, które spędzają dużo czasu nad wodą - m.in. wędkarze. Jednak jak podaje portal "National Geography"

Bagnik nadwodny jest pająkiem płochliwym, który ucieka, gdy tylko człowiek zbliży się do niego. Do konfrontacji najczęściej dochodzi wówczas, gdy zwierzę zostanie przygniecione dłonią lub bosą stopą

Nieopatrzne nadepnięcie lub zgniecenie może przyprawić nas o spory ból głowy, wymioty oraz biegunkę. Oprócz dyskomfortu związanego z objawami chorobowymi często ugryzieniu towarzyszy też ból, a proces gojenia potrafi trwać nawet do kilku tygodni. Aby zabezpieczyć się przed takimi wypadkami, najbezpieczniej jest wysmarować się olejkiem eterycznym o zapachu miętowym lub lawendowym, który skutecznie odstraszy bagniki znajdujące się w pobliżu.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.