• Link został skopiowany

Chcą testów psychologicznych dla nauczycieli. "Wiemy, że niektórzy do zawodu się nie nadają"

Niektóre profesje wymagają testów psychologicznych. Zawód nauczyciela co prawda do nich nie należy, ale być może wkrótce się to zmieni. Wszystko przez pomysł licealistów. Podczas spotkania Okrągłego Stołu Uczniowskiego w Białymstoku zaproponowano "sprawdzanie" przyszłych pedagogów.
Uczniowie zaproponowali testy psychologiczne dla nauczycieli. Pedagodzy natychmiast ię oburzyli
unsplash.com

Testy psychologiczne dla nauczycieli to nietuzinkowy pomysł, który zaproponował jeden z uczestników spotkania Okrągłego Stołu Uczniowskiego w Białymstoku. Licealista argumentował to tym, że w placówkach pojawiają się "przypadkowi ludzie". W sieci zagrzmiało, a wielu pedagogów poczuło się głęboko dotkniętych.

Zobacz wideo Sławomir Broniarz: Nie radzimy sobie z emocjami, z rosnącymi wymaganiami

Testy psychologiczne dla nauczycieli. Uczniowie oczekują zmiany

Nie tylko nauczyciele i politycy mogą mieć wpływ na szkolnictwo. Jakiś czas temu powstały bowiem Obrady Okrągłego Stołu Uczniowskiego, będące inicjatywą Pawła Zapory, jednego z podopiecznych II Liceum Ogólnokształcącego w Białymstoku. Pomysł ten został przyjęty przez premiera Polski Donalda Tuska, a w spotkaniu z setką licealistów uczestniczyła obecna szefowa Ministerstwa Edukacji Narodowej Barbara Nowacka. Uczniowie mieli ogrom ciekawych pomysłów, w tym liczne kursy doszkalające dla pedagogów, by usprawnić ich pracę w szkole. Jedna z propozycji wywołała jednak niemałe kontrowersje i spore oburzenie wśród pracowników placówek. Stwierdzono, że przed rozpoczęciem zawodu pedagoga powinny być wykonywane testy psychologiczne. Dałoby to możliwość uniknięcia zatrudnienia osób "bez powołania". Chodzi o to, by do szkoły nie trafiali "przypadkowi ludzie" w związku z obecnie panującym deficytem nauczycieli w szkołach. Jak można się domyślić, wielu internautów nie zostawiło na uczniach suchej nitki. Najczęściej wypowiadali się sami uczący, którzy w większości uważają, że podobne testy nie są zupełnie potrzebne, by wykonywać taki zawód.

Test psychologiczny zdaniem wielu się nie sprawdzi. Nauczyciele oburzeni pomysłem licealistów

Jak można się domyślić, wielu nauczycieli uznało pomysł za absurdalny, a wręcz oburzający. W internecie wylała się fala krytyki na uczniów i ich propozycję.

My potrzebujemy przestrzeni do pracy. Nie papierów, nie bzdurnego, fikcyjnego wykazywania się.

- potwierdziła inna kobieta. Znalazły się jednak głosy, które uznały, że pomysł wcale nie jest taki zły, choć może przydałoby się inne wykonanie.

Wiemy, że niektórzy do zawodu się nie nadają. Potrzebny jest system motywujący, żeby ci najlepsi chcieli zostać i się nie wypalali zostawieni na placu boju sami.

- napisała kolejna pani pedagog. Coraz mniej osób wybiera ścieżkę nauczycielską i pracę w szkole. Pedagodzy są coraz starsi, a młodych chętnych zdecydowanie brakuje. Pytanie, czy testy psychologiczne zachęciłyby, czy tylko dodatkowo zniechęciły przyszłych pedagogów do wykonywania zawodu.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: