Do niepokojącego zdarzenia doszło u wybrzeży Sri Lanki, gdy czterech rybaków zmarło nagle po wypiciu tajemniczej substancji. Mężczyźni znaleźli butelki dryfujące po oceanie, które postanowili opróżnić, myśląc, że to dobry trunek. Część z nich rozdali innym. Kilku kolejnych poławiaczy wylądowało w szpitalu. Zareagowała marynarka wojenna.
Lokalne media Sri Lanki poinformowały o tragicznej śmierci czterech lokalnych rybaków. Marynarze jak co dzień wypłynęli w ocean statkiem Devon na połów. Około 600 kilometrów od wybrzeża Tangalii natrafili na niecodzienne znalezisko. Na falach dryfowały tajemnicze butelki wypełnione płynem. Poławiacze byli przekonani, że jest to wieloletni, dobry trunek, więc po wyjęciu ich z wody od razu przystąpili do degustacji. Niestety ta decyzja kosztowała ich życie. Dwóch rybaków wylądowało w szpitalu w ciężkim stanie, ale zanim to nastąpiło, zdążyli podzielić się odkryciem z innymi kolegami z pracy. O sytuacji został powiadomiony dyrektor generalny Departamentu Rybołówstwa i Zasobów Wodnych Sri Lanki, Susantha Kahawatte, który szybko podał informację mediom. Pozostałym rybakom zapewniono odpowiednią pomoc i podjęto dalsze kroki. Co więcej, musiała interweniować marynarka wojenna.
Niestety butelki, które znaleźli rybacy, okazały się zwodnicze, a wewnątrz nich nie znajdował się wysokiej jakości alkohol. Choć nie udało się jeszcze ustalić, co takiego wypili mężczyźni, do akcji musiało wkroczyć wojsko. To ważna przestroga dla wszystkich, by nigdy nie próbować niczego, co znajdziemy na morzu. Niezależnie od tego, czy będą to puszki, konserwy, czy nawet szczelnie zamknięte butelki o zachęcających etykietach.
Marynarka wojenna zapewniła pierwszą pomoc medyczną mężczyznom znajdującym się na pokładzie statku rybackiego o nazwie Devon, ponieważ obawiano się, że nie będzie wystarczająco dużo czasu, aby przetransportować ich na ląd w celu udzielenia im leczenia.
– przekazał dyrektor Susantha Kahawatte. Co gorsza, poławiacze rozdali butelki nie tylko pomiędzy sobą, ale również wręczyli je w prezencie innym załogom napotykanych po drodze statków. Służby robią teraz wszystko i podejmują ogrom prób, by skontaktować się z innymi rybakami. Zagrożenie nadal jest więc aktualne. Władze zleciły również zbadanie zawartości znalezionych butelek.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.