Ogrodnicy otrzymali zadanie specjalne. Mają zrobić dziury w ogrodzeniu. Chodzi o "jeżoprzejścia"

Właściciele polskich ogrodów mają duży wpływ na to, jak będzie wyglądać przyszłość jeży. Tych uroczych stworzeń jest coraz mniej, jednak wciąż mamy szansę, by je uratować. Od czego należy zacząć? Pomogą nawet niewielkie otwory w płocie. Teraz "jeżoprzejścia" to podstawa.

Jeże to niewielkie ssaki mierzące maksymalnie 26 cm. Są samotnikami, które łączą się w pary jedynie podczas okresu godowego. Świetnie pływają i potrafią się nawet wspinać, jednakże ich główną domeną są nocne wędrówki. W ciągu zaledwie jednej nocy mogą przebyć nawet dwa kilometry, a powodem tych eskapad jest chęć zdobycia pożywienia. Do przydomowych ogrodów przyciągają je między innymi ślimaki, które zresztą są istnym utrapieniem dla właścicieli klombów oraz warzywniaków. To oznacza, że obecność jeży potrafi być niezwykle korzystna, dlatego czas, byśmy teraz to my dali im coś od siebie.  

Zobacz wideo Oto dowód na to, że jeże to najsłodsze zwierzęta świata!

Jeż wschodni: Ogrodnicy muszą o niego zadbać. Niezbędne są specjalne przejścia

Jak czytamy w serwisie Wprost, w ciągu ostatnich kilku lat populacja jeży znacznie zmalała. Choć wpływają na to różne czynniki, jeden z nich jest całkowicie zależny od człowieka. Otóż coraz częściej domy odgradzane są szczelnymi murami, co sprawia, że jeże nie mają dostępu do uwielbianych przez siebie ogrodów. To właśnie na tego typu terenach dotychczas poszukiwały nie tylko pożywienia, ale także wody i miejsc, w których mogą czuć się bezpiecznie. Okazuje się jednak, że jest pewne rozwiązanie, które pozwoli człowiekowi na zachowanie prywatności i jednocześnie umożliwi jeżom wizyty w przydomowych ogrodach

Jeśli jesteśmy właścicielami ogrodzonego ogrodu, ogródka lub innego terenu możemy połączyć nasz teren z sąsiednim montując w ogrodzeniu jeżoprzejście. W ten sposób możemy zwiększyć obszar, po którym mogą przemieszczać się jeże i inne niewielkie zwierzęta

- apelują przedstawiciele Fundacji PRIMUM, która specjalizuje się w opiece nad jeżami. Czym dokładnie jest "jeżoprzejście"? Mogą to być pojedyncze otwory w murze lub ogrodzeniu. Najważniejsze jest jednak to, by pozwoliły zwierzętom na bezpieczne przemieszczanie się. 

Sposób na ślimaki w ogrodzie. Wystarczy wpuścić do niego jeża  

W związku z tym, że te zwierzęta nie są zbyt duże, prowizoryczne dziury również nie muszą być pokaźnych rozmiarów. Wystarczą małe otwory w materiale, z którego wykonane jest ogrodzenie, przejścia wykopane w ziemi, a nawet uniesione o kilka centymetrów panele. 

Otwór o wymiarach 13 centymetrów na 13 centymetrów jest odpowiedniej wielkości, aby jeż mógł przez niego przejść, ale jest za mały dla większości zwierząt domowych

- informuje serwis Wildlife Shop NHBS, cytowany przez portal Wprost. Jest to zatem dobra wiadomość dla tych, którzy boją się, że ich posesję zaczną odwiedzać lokalne psy i koty. Decydując się na otwory o wspomnianych wyżej rozmiarach, jesteśmy w stanie pomóc i jednocześnie nie zaprzątać sobie głowy nieproszonymi gośćmi. Jest to niezwykle ważne, ponieważ już 10 lat temu mówiło się o tym, że do 2025 roku jeże mogą całkowicie zniknąć z naszego kraju. Warto dodać również, że jest to gatunek objęty częściową ochroną oraz jeden z najstarszych ssaków na Ziemi

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Więcej o: