Wystawa "Outsiders" to interesująca inicjatywa w Trójmieście, która od zupełnie innej strony ukazuje sztukę uliczną. Graffiti może być doskonałym medium to odtworzenia cyklu życia miasta i stworzenia niezwykłego, futurystycznego klimatu, zwłaszcza że całość odbędzie się w gdańskiej stoczni. To już czwarta odsłona wyczekiwanej ekspozycji, która zostanie otwarta już po koniec lipca.
Wybierasz się do Trójmiasta i nie wiesz, co jeszcze możesz tam odwiedzić? W te wakacje masz jedyną okazję, by zobaczyć coś naprawdę niesamowitego. Jednym z ciekawszych projektów, który trwa już od kilku lat w Gdańsku, jest "Outsiders". To proces artystyczny rozpoczęty w 2021 roku, który ma za zadanie ukazywać cykl życia miasta. W poprzednich edycjach można było oglądać narodziny metropolii, potem jej wzrost, a na końcu zaś doświadczymy upadku. W tym roku tematem przewodnim będzie przeładowanie, czyli moment, w którym w mieście wszystkiego jest już po prostu za dużo. Podobnie będzie wyglądać sama wystawa. Gęstość prac artystycznych stworzy niesamowity efekt, z pewnością dający do myślenia. Dzieła wykonane zostały przeróżnymi technikami, związanymi ze sztuką uliczną. Będzie to między innymi graffiti, ale również znajdą się billboardy, słupy reklamowe, a także stare szyldy i specjalne oświetlenie. Hala stoczniowa będzie jak miasto w mieście. Kiedy dokładnie odbędzie się wernisaż?
Sam Gdańsk ma do zaoferowania turystom naprawdę sporo atrakcji. Niektóre są jednak tymczasowe tak jak wystawa "Outsiders". Będąc więc w tym roku w okolicy, zdecydowanie warto jej się przyjrzeć. Szczególnie że jest ona zupełnie darmowa, a oglądać prace możemy tak długo, jak tylko chcemy. Zobaczymy tam ponad 50 różnych obiektów oraz 20 zupełnie nowych, stworzonych przez artystów z różnych zakątków Europy. Prace nad nimi przebiegały już w samej stoczni, co tym bardziej nadaje im wartości i niepowtarzalnego klimatu. Wernisaż rozpocznie się sobotę 27 lipca 2024 roku o godzinie 20:00. Będzie miał miejsce w ogromnej przestrzeni hali 94b stoczni gdańskiej. Wystawa zaś potrwa aż do 21 września tego roku. Sam obiekt również warty jest zobaczenia. Choć dziś odbywają się tam wystawy, warto pamiętać, że to kolebka polskiej walki o wolność oraz miejsce, w którym wyprodukowano ponad tysiąc statków pełnomorskich. Zdecydowanie robi wrażenie zarówno z zewnątrz, jak i w środku.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.