Choć wakacje jeszcze trwają w najlepsze, a upalna pogoda nie zapowiada żadnych zmian, niektóre zwierzęta już przygotowują się do nadejścia chłodniejszych miesięcy. Ekolodzy właśnie poinformowali, że pierwsze bociany wybrały się w podróż do Afryki. W ciągu dwóch dni pokonały imponującą odległość. Mało kto jednak wie, dlaczego to robią.
Grupa EkoLogiczna to ogólnopolska organizacja przyrodnicza zajmująca się ochroną różnych gatunków zwierząt i ich siedlisk. Pod swoją opieką mają przede wszystkim bociany, dla których przełom lipca i sierpnia jest niezwykle ważnym okresem. Część z nich w ostatnim czasie przygotowywała się do pierwszego opuszczenia gniazda i wylotu w cieplejsze zakątki świata. O przebiegu ich podróży poinformowano w mediach społecznościowych
Ze smutkiem i odrobiną nostalgii odkryłem właśnie, że pierwsze nasze bociany z nadajnikami ruszyły w podróż do Afryki. Są to ptaki wyposażone w nadajniki w m. Brzozów w gminie Suchożebry. Na jednym z bardzo starych gniazd, założyliśmy urządzenia trójce rodzeństwa
- napisano w poście opublikowanym na Facebooku. Dzięki nadajnikom ekolodzy mogą śledzić trasę, jaką bociany przemierzają do Afryki. Stąd wiadomo, że pierwszy z nich, który wyleciał 29 lipca, pokonał już ponad 1000 kilometrów i obecnie przebywa w Bułgarii. Drugi ptak, który wystartował dzień później, znajduje się aktualnie w okolicach Lwowa. Trzeci z ptasiego rodzeństwa niestety nie miał tyle szczęścia.
Jeden z młodych otrzymał nietypowy nadajnik z aparatem, który w ciągu kilku dni wykonał serię ciekawych zdjęć środowiskowych i kilka ujęć z gniazda. Niestety, ptak został śmiertelnie porażony prądem i po długich poszukiwaniach udało mi się odnaleźć nadajnik
- oznajmiła Grupa EkoLogiczna.
Nie od dziś wiadomo, że część ptaków wylatuje na zimę w "ciepłe kraje", by w spokoju przeczekać tam okres chłodniejszych miesięcy. Warto jednak podkreślić, że nie chodzi o preferencje klimatyczne czy odporność, a przede wszystkim o dostęp do pożywienia. Zimą bocianom brakuje jedzenia, ponieważ zmarznięta ziemia i śnieg utrudniają żerowanie. Z tego powodu decydują się na podróż w cieplejsze rejony, gdzie nie będą mierzyć się z tym problemem. Wielu może zatem zastanawiać się, dlaczego ptaki nie zostaną tam na stałe. Otóż latem, gdy my cieszymy się z pięknej pogody, w Afryce jest to okres suszy. W takich warunkach bociany nie będą mogły opiekować się młodymi ani zdobyć wystarczającej ilości pożywienia, więc wracają do Europy.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google