31 lipca otwarto nowy, 16-kilometrowy fragment drogi ekspresowej S3 pomiędzy Bolkowem a Kamienną Górą na Dolnym Śląsku. Najważniejszymi elementami na tej trasie są dwa nowe tunele, z czego jeden z nich, wydrążony pod górą w Starych Bogaczowicach, ma aż 2,3 kilometry długości. To obecnie najdłuższy pozamiejski tunel w Polsce, a także najnowocześniejszy. Zamontowane w pobliżu kamery uchwyciły już pierwszego pirata drogowego. Niestety mężczyzna nie zostanie ukarany.
Tunel TS-26 został wyposażony między innymi w system wentylacji, oświetlenia, wideodetekcji, nagłośnienia, komunikacji radiowej i monitoringu. Ten ostatni jest szczególnie ważny, ponieważ może wychwytywać kierowców łamiących przepisy na tym odcinku trasy. Jest on połączony z systemem automatycznego nadzoru w postaci odcinkowego pomiaru prędkości. Kamery umiejscowione na wjeździe do tunelu rejestrują dany pojazd, a na wyjeździe system sprawdza czas przejazdu i przelicza go na średnią prędkość, z jaką poruszał się kierowca. W ten sposób udało się złapać pierwszą osobę łamiącą przepisy. Limit prędkości w tunelu wynosi maksymalnie 80 kilometrów na godzinę. Pewien mężczyzna został jednak przyłapany na jeździe z prędkością aż 187 kilometrów na godzinę. Co ciekawe, nic mu za to nie grozi.
Mogłoby się wydawać, że kierowca łamiący w ten sposób przepisy zostanie surowo ukarany mandatem i punktami karnymi. Nic jednak podobnego. Jak podaje portal autokult.pl, w momencie złapania pirata drogowego system w tunelu działał dopiero w fazie testowej, więc nie można uznać wykonanego pomiaru. Oficjalnie uruchomiono go dopiero 6 sierpnia.
Warto przypomnieć, że w 2024 roku mandaty za przekroczenie prędkości znacznie wzrosły. Aktualnie wynoszą one:
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.