Polecajki na Dzień Miłośników Książek. Te nowości musi mieć na półce każdy amator wciągających wątków

9 sierpnia obchodzimy imieniny Edyty, Ireny, Jana, Juliana, Romana, Ryszarda i Teresy. To właśnie tego dnia w Południowej Afryce obchodzony jest Narodowy Dzień Kobiet, a w Singapurze Święto Niepodległości. ONZ natomiast ustanowiło tę datę jako Międzynarodowy Dzień Ludności Tubylczej na Świecie. Nie te okazje jednak zgromadziły w naszym artykule amatorów dobrej historii. Wszyscy miłośnicy książek, zbijmy sobie piątki, dziś nasz dzień! Co prawda nie wiadomo do tej pory, kto wymyślił to święto, aczkolwiek nie ma co dywagować - trzeba świętować. I musicie wiedzieć, nie jesteśmy gołosłowni. Zamiast po raz kolejny pisać o lekturach, które każdy powinien przeczytać choć raz w życiu, odezwaliśmy się do kilku wydawnictw, by otworzyły nam oczy na zupełne nowości. Te książki są jak świeże bułeczki, bo tyle co zawitały w księgarniach. Czujecie? Są jeszcze ciepłe!

"Kamienne figurki". Mroczna historia Lloyda Devereuxa Richardsa

Na początek zanurzmy się w kryminalną historię "Kamiennych figurek" Lloyda Devereuxa Richardsa, którego nazwisko zasłynęło dzięki książce "Stone Maindes". Tym razem jednak autor przeniesie nas do zalesionych wąwozów południowej Indiany, gdzie co rusz odnajdywane są zwłoki młodych kobiet. Przy każdej z nich spoczywa figurka. Chore fantazje mordercy a może kolejny trop w sprawie, którą rozpoczęto badać dziesięć lat wcześniej?

Książka, która w jedną noc potrafiła stać się bestsellerem, dzięki trwającemu zaledwie 16 sekund viralowemu filmikowi. 'Kamienne figurki' to nie tylko wzbogacony efektownie barwionymi brzegami, klimatyczny thriller, w którym antropolożka sądowa Christine Prusik prowadzi śledztwo w sprawie seryjnego mordercy duszącego kobiety i porzucającego ich ciała w wąwozach południowej Indiany, ale też dowód na to, że marzenia się spełniają, a internet i media społecznościowe mają ogromną moc. Niezwykła historia Lloyda Devereux Richardsa pokazuje, że w zalanym hejtem internecie nadal jest wielu życzliwych i wspierających ludzi. Warto mieć tę powieść w swojej domowej biblioteczce!

- mówi Katarzyna Tajak z Wydawnictwa Czarna Owca. 

"Wyluzuj, kobieto!". Katarzyna Grochola powraca w uzdrawiającej historii o kobiecości

Z naszych nowości chciałbym zaproponować 'Wyluzuj, kobieto!' Katarzyny Grocholi. Książka podbija od miesiąca topki księgarniane, a styl, temat i humor jest uwielbiany przez czytających

- mówi Wojciech Dyra z Wydawnictwa Literackiego. Jeśli kiedykolwiek przez waszą głowę przemknęło kojące wspomnienie historii z "Tylko mnie kochaj", "Nigdy w życiu" albo "Dlaczego nie?", ta pozycja będzie strzałem w dziesiątkę. Katarzyna Grochola powraca z kolejną uzdrawiającą powieścią. Wiki nie może pogodzić się z faktem, że jej syn Piotruś przestał być już małym chłopcem. Dopiero gdy poznaje jego narzeczoną Agatę, rzeczywistość staje się niczym uderzenie pioruna. Czyżby nastał czas, aby w końcu wyluzować? Dla kochającej matki nie jest to takie proste.

"Czerwień" Małgorzata Oliwia Sobczak. Początek historii o kolorach zła

Mroczne ulice Trójmiasta, kryminalne zagadki, których rozwiązanie sięga kilkadziesiąt lat wstecz i charyzmatyczni, niejednoznaczni bohaterowie to znaki rozpoznawcze książek Małgorzaty Oliwii Sobczak. Seria „Kolory zła" ma w sobie coś, co pochłania już od pierwszej strony, pierwszego tomu. Wciąga, intryguje, nie pozwala zasnąć.

- mówi Katarzyna Frączkowska z Grupy Wydawniczej Foksal. Jeśli jeszcze nie widzieliście filmu "Kolory zła: Czerwień", czas to nadrobić. Zanim jednak urządzicie sobie seans w stylu Netflix and chill, usiądźcie wygodnie z herbatą w dłoni, by poznać tę historię od podszewki. "Czerwień" Małgorzaty Oliwii Sobczak pochłania i emocjonuje, zabierając czytelników w mroczne zakątki Sopotu. Kwiecień 1996 roku zapowiadał się ponuro, choć pomiędzy kłębami granatu gdzieniegdzie prześwitywały jeszcze czerwone promienie słońca. Odmienione tym kolorem morze wyrzuca na brzeg ciało kobiety. 17 lat później tragedia się powtarza. Morderca powrócił? A może stał się czyimś autorytetem?

Dodajmy, że w księgarniach już można dostać trzy kolejne tomy "Kolorów zła". Jest to kolejno "Czerń", "Biel" oraz "Żółć".

"Głosy kobiet", "Wszystkie me daremne żale" i "Z ogniem". Święta trójca dla miłośników książek

Każdy miłośnik książek wie, że od świetnej powieści lepsze są tylko… trzy powieści. Dlatego bardzo się cieszę, że w Polsce ukazały się już trzy książki autorstwa Miriam Toews, jednej z największych gwiazd kanadyjskiej literatury.

- zapowiada Julita Różak z Wydawnictwa Czarne. Na pierwszy ogień przychodzi książka "Głosy kobiet", która pochyli się nad wątkiem tragedii menonickich kobiet:

'Głosy kobiet' to mistrzowska opowieść o grupie menonickich kobiet: całkowicie podporządkowanych mężczyznom, niepiśmiennych, nieznających nawet języka kraju, w którym żyją. Po tym, co je spotkało w ich społeczności, postanawiają walczyć o prawo do decydowania o sobie. Na podstawie 'Głosów kobiet' powstał nagrodzony Oscarem film w reżyserii Sarah Polley.

Kolejna propozycja skupi się natomiast na tajnikach relacji budującej się pomiędzy dwiema siostrami. Pomimo różnic w życiu starają się żyć obok siebie, choć nie wiedzą jeszcze, że mają przed sobą sporo tajemnic:

'Wszystkie me daremne żale' opowiada o siostrzanej miłości. Yolandi jest spłukana, dwukrotnie rozwiedziona, ciągle trafia na niewłaściwych kochanków, po raz kolejny zostawia w domu dorastające dzieci. Jej siostra Elf, światowej sławy pianistka, ma natomiast wspaniały dom i szczęśliwe małżeństwo. Więc dlaczego to Elf nie chce żyć? Czy możemy uratować kogoś, kto pragnie samobójstwa? Kogo prosić o pomoc, gdy nic, co znamy, nie daje już pocieszenia? Przepiękna, poruszająca i zaskakująco zabawna powieść.

Ostatnią propozycją jest "Z ogniem", książka opowiadająca o trzech pokoleniach kobiet, trzech skrajnych osobowościach i o tym, jak przypomnieć sobie, że życie nie kończy się na braku męża i ojca:

Ostatni tytuł 'Z ogniem' to powieść o trzech pokoleniach kobiet pisana z perspektywy dziewięcioletniej narratorki. Swiv całe dnie spędza w domu z babcią, ponieważ dziewczynka wdała się w szkole w jedną bójkę za dużo i została zawieszona. Babcia i wnuczka próbują opiekować się sobą nawzajem, gdy matka Swiv spędza całe dnie na próbach w teatrze, mimo zaawansowanej ciąży, a dziewczynka próbuje się dowiedzieć, gdzie podziewa się jej ojciec. Cudowny list miłosny do naszych matek i babć, a także do wszystkich kobiet, które wciąż walczą – zaciekle, boleśnie, szaleńczo.

"I nie było już nikogo" w parze z "Jak zabiłam swoją rodzinę". Idealny duet dla amatorów kryminałów

Klasyka kryminału to coś, co każdy prawdziwy miłośnik książek powinien znać. Agatha Christie daje czytelnikom szeroki wybór swoich dzieł i niezależnie od tego, czy czytamy na wakacjach, w domu czy w podróży, latem czy zimą, w wieku 13 lub 65 lat, to są to historie uniwersalne i ponadczasowe. Christie jest po prostu niepodważalną Królową Kryminałów.

- mówi Aleksandra Zastępa z Publicat, proponując miłośnikom kryminałów jedną z najlepszych książek Agathy Chrisie, "I nie było już nikogo". Dziesięć osób gromadzi się na wyspie, by odpocząć od codzienności. Sielanka kończy się jednak, gdy jedna po drugiej traci życie. Śmierć przychodzi do nich niczym w wyliczance. Czy w domu czai się złoczyńca? Trudno powiedzieć, bo nikt nie ma alibi.

Drugą propozycją pani Aleksandry jest "Jak zabiłam swoją rodzinę" Belli Mackie:

Książka, która wymyka się schematom! Jeżeli lubicie czarny humor, ironię i sarkazm, a w książkach szukacie niejednoznaczności, ogromnych i skrajnych emocji, ale także trafnych komentarzy społecznych, to nie oderwiecie się od tej powieści Belli Mackie.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.