Piękny, ale groźny. Drapieżnik z Afryki wędruje po Europie. Atakuje, wbijając kły w kark ofiary

Egzotyczne zwierzęta w Polsce wzbudzają ciekawość wielu osób. Jeśli spotkamy je na wolności, w większości przypadków będzie wiązało się to z ich ucieczką z hodowli, jednak niebawem może się to zmienić. Jeden z afrykańskich drapieżników stopniowo wędruje coraz dalej od domu w głąb Europy. Czy zadomowi się w polskich lasach?

Wspomniany powyżej afrykański drapieżnik to żeneta zwyczajna (genetta genetta), znana również jako żeneta europejska lub żeneta północna. Choć na pierwszy rzut okaz może przypominać kota, to w rzeczywistości ma niewiele z nim wspólnego. Mimo to jej wygląd prawdopodobnie zachwyci wielu kociarzy i nie tylko. Przez wielu żeneta jest uznawana bowiem za jednego z najpiękniejszych ssaków. Niestety jej pojawienie się może nieść ze sobą spore kłopoty.

Zobacz wideo Jak się zachować, gdy spotka się dzikie zwierzę?

Czy żeneta to kot? Tajemniczy drapieżnik z Afryki intryguje i czasami niepokoi

Żeneta zwyczajna to gatunek drapieżnego ssaka z podrodziny Genettinae w obrębie rodziny wiwerowatych (Viverridae). Ze względu na swój wygląd i zachowanie jest mylony często z kotem. Żenety charakteryzują się kremowym umaszczeniem w cętki i pasy, które w połączeniu ze smukłą budową ciała przyciąga uwagę i zachwyca tak wiele osób. Według informacji udostępnionych przez portal tiere.pl, dorosłe osobniki osiągają od 40 do 55 centymetrów, przy czym należy doliczyć do tego ogon, który mierzy dodatkowe 30 do 50 centymetrów. Ich masa ciała waha się od jednego do dwóch kilogramów.

Na coraz śmielsze wędrówki żenety zwyczajnej na północ Europy zwraca uwagę National Geographic. Jak wyjaśnia portal, gatunek ten wywodzi się z Afryki Subsaharyjskiej, a południową granicę jego występowania wyznaczają Angola, Namibia i Republika Południowej Afryki. Tam zajmuje terytoria w lasach i na terenach porośniętych gęstą roślinnością, choć czasami można ją również spotkać na terenach skalnych. W Europie żeneta nie jest jednak wcale rzadkością, przy czym na razie dotyczy to głównie Półwyspu Iberyjskiego, północnych Włoch i południowej Francji. Drapieżnik dotarł też już do Szwajcarii, Niderlandów i Niemiec. W Europie żeneta upodobała sobie w szczególności lasy sosnowe, dębowe i gaje oliwne, choć i tutaj czasami zadomowi się na terenach skalnych. W Polsce, póki co, nie odnotowano jej obecności, przynajmniej w naturze, a doświadczenie innych europejskich krajów pokazuje, że lepiej, aby tak pozostało. Dlaczego?

Żeneta zwyczajna w Polsce. Póki co można ją spotkać w ogrodach zoologicznych i... domach?

Żeneta jako drapieżnik żywi się gryzoniami, ptakami, owadami, jaszczurkami, a okazjonalnie także owocami. Są to zwierzęta nocne, które żyją samotnie, a w pary łączą się jedynie w okresie godowym. Niestety w Europie uznaje się je za gatunek inwazyjny. W poszukiwaniu pożywienie często zapuszczają się na obszary zasiedlone przez człowieka, gdzie szczególnie chętnie odwiedzają kurniki. Żeneta atakuje, wbijając długie kły w kark ofiary, co powoduje natychmiastową śmierć. W swoich działaniach jest skuteczniejsza niż lisy czy kuny, więc jest tępiona przez rolników, zwłaszcza w Portugalii, Hiszpanii i Francji. Oczywiście to problem złożony, ponieważ afrykański drapieżnik zapuszcza się w północne części naszego kontynentu ze względu na zmiany klimatyczne i ocieplenie.

Na koniec warto wspomnieć, że żeneta należy do gatunków egzotycznych, których hodowla jest legalna w Polsce. Jednocześnie należy podkreślić, że wymaga to od nas szerokiej, specjalistycznej wiedzy. Drapieżniki potrzebują przestronnych klatek lub wybiegów, a ich dieta powinna być odpowiednio urozmaicona. W niektórych regionach hodowla może być też niedozwolona ze względu na ryzyko introdukcji do środowiska naturalnego.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Więcej o: