Nowy limit płynów spowodował chaos na lotnisku. Do kontroli bezpieczeństwa czeka się kilka godzin

Kilka dni temu weszły w życie przepisy, według których ponownie zmniejszono limit płynów w bagażu podręcznym. Niektórzy pasażerowie nie zauważyli jednak tej zmiany, w efekcie czego kontrole bezpieczeństwa na lotniskach zajmują im więcej czasu. W Helsinkach czeka się nawet kilka godzin.

31 lipca wprowadzono zmiany w unijnym rozporządzeniu w sprawie ochrony lotnictwa. Jedną z nich było przywrócenie starych zasad dotyczących przewozu płynów w bagażu podręcznym. Od 1 września znów obowiązuje limit jednego litra płynów na pasażera, rozmieszczonych w mniejszych pojemnikach o maksymalnej pojemności 100 mililitrów. Niektórzy pasażerowie wciąż jednak o tym nie pamiętają, co generuje długie kolejki do kontroli bezpieczeństwa na lotniskach.

Zobacz wideo Tusk przedstawia kolejną wizję CPK. Robi się coraz dziwniej

Ile płynów do samolotu 2024? Pasażerowie nadal tego nie wiedzą

Jeszcze do niedawna na lotniskach wyposażonych w nowoczesne skanery do prześwietlania zawartości bagaży kabinowych obowiązywał zupełnie inny limit płynów. Zwiększono go do dwóch litrów na pasażera, dzięki czemu podróżni mogli zabrać ze sobą o wiele więcej rzeczy i większe pojemniki. Takie przepisy obowiązywały między innymi na fińskim lotnisku Helsinki-Vantaa. Z powodu wad technicznych wspomnianych skanerów, limit trzeba było jednak znów ograniczyć. Według raportu unijnych władz, oprogramowanie nie może wiarygodnie wykryć potencjalnego zagrożenia w przypadku pojemników o pojemności powyżej 330 mililitrów. Wielu pasażerów nie zaznajomiło się jednak z tymi zasadami, w efekcie czego nadal pakują do podręcznych bagaży duże butelki, a to powoduje problemy podczas kontroli. Na fińskim lotnisku kolejki są tak długie, że stoi się w nich nawet kilka godzin.

Powodem opóźnień i kolejek jest to, że wszystkie te większe opakowania trzeba wyjąć z bagażu, a nie wszyscy podróżni zdążyli jeszcze przyswoić sobie przywrócone od września ograniczenia

- tłumaczyła Hanna Hämäläinen, kierująca działem obsługi pasażerów u krajowego operatora portów lotniczych Finavia, cytowana przez portal Onet.

Jaki jest limit płynów? Pamiętaj o tym przed wyjściem na lotnisko

Aby nie utknąć w wielogodzinnych kolejkach i nie spóźnić na samolot, Finavia wystosowała do pasażerów specjalne oświadczenie. Zaleca się w nim, by osoby, które planują podróżować w godzinach porannych, czyli między 6 a 8 rano, oraz popołudniowych, czyli 14-18, zaplanowały na kontrolę bezpieczeństwa więcej czasu niż zwykle. Warto tutaj zaznaczyć, że mimo zmiany przepisów, nie trzeba już przekładać butelek o pojemności 100 mililitrów do przeźroczystego pojemnika i wyciągać z torby.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.