Remont słynnego Deptaku Sław w Ciechocinku miał być perłą w koronie lokalnych inicjatyw, zakończony wraz z nadejściem nowego roku. Wartość planowanej inwestycji sięga niemal 8 milionów złotych, jednak od samego początku projekt wywołuje kontrowersje oraz niezadowolenie mieszkańców i kuracjuszy. Główna alejka została zamknięta kilka tygodni temu, lecz mimo rozstrzygniętego przetargu prace modernizacyjne wciąż nie rozpoczęły się, co tylko potęguje frustrację i pytania o przyczyny takiego stanu rzeczy.
Deptak Sław w Ciechocinku słynie z tego, że od 2014 roku odsłaniane są na nim tablice z podpisami znanych osobistości ze świata kultury i sportu, takich jak Maryla Rodowicz, Zbigniew Boniek, Maciej Sthur, Don Vasyl, Iwona Pavlovic czy Irena Szewińska. Miejsce to miało zostać gruntownie odnowione dzięki środkom pochodzącym z Rządowego Funduszu Polski Ład. Mimo zamknięcia alejki kilka tygodni temu prace modernizacyjne nie rozpoczęły się, co wywołało frustrację wśród kuracjuszy i mieszkańców.
Kuracjusze zostali pozbawieni pięknego i zacienionego deptaku. Tuż obok na Parterach Hellwiga nie ma drzew, a w taką pogodę jest tam skwar. Nikt nie będzie siedział w pełnym słońcu
Chyba najbardziej bulwersuje to, że deptak jest zamknięty mimo tego, że nie wykonywane są tam żadne prace
W ubiegłym roku uwielbiałam tędy spacerować. Teraz wstęp jest wzbroniony. Przejście jest obok ścieżką rowerową, ale jest tam ścisk i brakuje ławeczek
Cierpliwość już się skończyła. To głupota zamykać wcześniej deptak i czekać na rozpoczęcie prac. Zresztą muszą go otworzyć na jeden dzień, by odsłonić kolejną gwiazdę
- mówią kuracjusze w rozmowie z Gazetą Pomorską. Burmistrz Ciechocinka, Jarosław Jucewicz, zapewnia, że prace rozpoczną się "w najbliższych dniach" i obiecuje, że modernizacja deptaku przyniesie więcej zieleni oraz poprawi bezpieczeństwo.
Prace mają się rozpocząć, może już w tym tygodniu. Prowadziliśmy uzgodnienia z konserwatorem. Zlikwidowana zostanie wysepka, a wprowadzone inne bezpieczniejsze dla pieszych rozwiązanie. Cały deptak zyska nowy wygląd. Będzie więcej zieleni
- tłumaczy Jarosław Jucewicz. Za kilka dni na Deptaku Sław odbędzie się kolejna uroczystość. Swoją tabliczkę odsłoni pochodzący z Ciechocinka olimpijczyk Tomasz Szmidt (hokej na trawie).
Przebudowa Deptaku Sław, która obejmie fragment między ulicami Zdrojową, Kościuszki, 3 Maja i al. Armii Krajowej, zakłada wprowadzenie szeregu ulepszeń, w tym granitowej nawierzchni, nowej małej architektury - ławek, śmietników, kwietników, a także stojaków na rowery. Planowana jest również renowacja ścieżki rowerowej oraz montaż dodatkowych reflektorów, które mają stworzyć efektowną iluminację świetlną. Ponadto modernizacji ulegnie sieć wodociągowa, z punktami do czerpania wody i podlewania zieleni. Projekt, który narodził się za kadencji poprzedniego burmistrza Leszka Dzierżewicza wywołał jednak kontrowersje. Po wprowadzeniu zmian i konsultacjach z fundacją Zielone Kujawy, radni ostatecznie zaakceptowali jego nową wersję. Pomimo to do Starostwa Powiatowego wpłynął protest od właścicieli działek znajdujących przy deptaku, którzy wskazują na błędy w projektowaniu. Burmistrz Jarosłąw Jucewicz zapewnia jednak, że projekt jest wykonany prawidłowo i wyraża nadzieję, że wszystkie wątpliwości zostaną rozwiane.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.