Wraz z nadejściem jesieni do telewizji powrócą ukochane programy Polaków. Już w niedzielę 15 września będziemy mogli oglądać nową edycję "Rolnik szuka żony", jednego z najchętniej oglądanych show randkowych. Jak zwykle program poprowadzi Marta Manowska. Te kwestia nie zmienia się od lat, ale wiadomo już, że w nowym sezonie pojawi się kilka nieoczekiwanych zwrotów akcji.
W najbliższą niedzielę rusza 11. edycja "Rolnik szuka żony". W tym sezonie miłości będą poszukiwać:
Choć tegoroczni uczestnicy zostali przedstawieni widzom kilka tygodni temu, pierwszy odcinek może przynieść kilka zaskoczeń. Wiadomo już, że Marcin przeszedł ogromną metamorfozę i w trakcie nagrań schudł kilka kilogramów. Z kolei Sebastian rozpoczął długo planowany remont domu.
Jak w każdym sezonie, pierwszy odcinek odbędzie się pod znakiem listów. Marta Manowska wręczy bohaterom paczki, w których spakowano wiadomości od potencjalnych kandydatek i kandydatów. Prawdziwą rekordzistką tej edycji będzie Wiktoria, która otrzyma aż 266 listów. Starający się o jej serce panowie przysłali nie tylko koperty, ale także nagrania wideo.
Ja po prostu nie wierzę! Przestałam oddychać, nie potrafiłam nawet wyrazić swoich emocji, to było dla mnie olbrzymim szokiem. Ja po otwarciu już pierwszych trzech listów mogłam stwierdzić, że nawet z nich mogę już wybrać sobie osobę do wspólnego życia. Listy były piękne
- powie 23-latka. Dużym zainteresowaniem cieszyć się będzie również Rafał. 32-latek otrzyma między innymi list spryskany perfumami, a nawet mapę-zdrapkę.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.