Od 1 października 2024 roku do końca miesiąca w Poznaniu prowadzona będzie deratyzacja. Miasto podjęło takie kroki, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się chorób zakaźnych przenoszonych przez myszy oraz szczury. Rozłożenie specjalnych preparatów do zwalczania gryzoni jest obowiązkiem spoczywającym na zarządcach oraz właścicielach nieruchomości znajdujących się w rejonie miasta. Zapowiedziano także kontrole straży miejskiej oraz służby Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego, które mają zweryfikować, czy specyfiki zostały wyłożone, a teren uporządkowany.
Jak czytamy w na stronie poznańskiego urzędu miasta, konieczność przeprowadzenia deratyzacji obowiązuje przede wszystkim:
Zarządcy i administratorzy wymienionych nieruchomości są zobowiązani do rozłożenia trutki już w dniu rozpoczęcia akcji, czyli 1 października. Podczas całego miesiąca należy regularnie monitorować jej ilość w wyłożonych pojemnikach. Ważne jest również, aby przed rozpoczęciem samej deratyzacji dokonać niezbędnych napraw otworów i szczelin, którymi gryzonie mogą się przemieszczać
- czytamy w komunikacie opublikowanym przez miasto.
W miejscach, w których zostały rozłożone trutki, mają pojawić się napisy ostrzegawcze. W okresie przeprowadzania deratyzacji rodzice muszą zwracać szczególną ostrożność i przebywać z dzieci z dala od preparatów. Takie same kroki powinni podjąć właściciele zwierząt domowych, aby chronić swoich pupili.
Profesjonalnie prowadzona deratyzacja wyklucza całkowicie metodę wykładania preparatu na tackach ze względu na duże ryzyko kontaktu z nim osób postronnych i czworonogów. Zarządca nieruchomości ma także obowiązek usuwać padłe szczury
- przekazał Urząd Miasta Poznania. Mieszkańcy również muszą przestrzegać określonych zasad, w tym nie wyrzucać resztek jedzenia na trawnik, w pobliżu śmietników, a także powstrzymać się od dokarmiania ptaków.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.