Wrocław sprzedaje kamienicę za 4 miliony. Zamiast złotych klamek ptasie odchody

Na sprzedaż została wystawiona kamienica przy ulicy Kleczkowskiej 40 we Wrocławiu. Choć widnieje w gminnej ewidencji zabytków, dziś raczej przypomina opustoszały budynek prosto z horroru. Dlaczego jest aż tak zaniedbany? Nawet miasto ostrzega przed zanieczyszczeniami po gołębiach.

Z gminnej ewidencji zabytków wynika, że kamienica przy ulicy Kleczewskiej 40 we Wrocławiu powstała w 1904 roku. Ostatni mieszkańcy opuścili to miejsce wiele lat temu, lecz istnieje szansa, że niebawem znów zacznie tętnić życiem. Wszystko dlatego, że miasto właśnie wystawiło budynek na sprzedaż.

Zobacz wideo Tak wygląda poznańska kamienica po wybuchu. Służby wciąż pracują

Kamienica we Wrocławiu ma zostać sprzedana. Budynek jest zużyty aż w 75 procentach

Jak informuje serwis TuWroclaw, już kilka lat temu Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego nakazał zarządcy kamienicy zabezpieczenie nieruchomości. W efekcie wszelkie wejścia zostały zamurowane, a okna zabite deskami. Od tamtej pory nikt już w niej nie mieszka. Budynek został sprawdzony także przez biegłych, którzy uznali, że jest zużyty w 75 proc. Pomimo tego miasto za kamienicę, która ma pięć kondygnacji nadziemnych, nieużytkowe poddasze oraz piwnicę, zażyczyło sobie blisko 3,9 mln złotych. Choć obiekt nie bije świeżością, warto zaznaczyć jego historyczny wymiar. Cała działka, na której stoi nieruchomość, zlokalizowana jest na obszarze dawnego układu urbanistycznego dzielnicy Kleczków we Wrocławiu. Czy zatem warto wydać na ten obiekt kilka milionów złotych? To już każdy zainteresowany będzie musiał ocenić indywidualnie. Na wstępie będą jednak musieli zmierzyć się z pokaźnym bałaganem i ptasimi odchodami.

Zabytkowa kamienica we Wrocławiu ma zostać sprzedana. "Występują zanieczyszczenia po gołębiach"

Jak informują władze miasta w ogłoszeniu, obiekt jest aktualnie "nieuporządkowany".

Budynek jest nieuporządkowany. Kable energetyczne, instalacja wodna i grzewcza są częściowo zdewastowane i wyrabowane. W nieruchomości mogą znajdować się przedmioty po poprzednich najemcach lokali oraz występują zanieczyszczenia po gołębiach. Nabywca przejmuje nieruchomość w stanie istniejącym

- przekazał wiceprezydent Wrocławia Jakub Mazur. Zdaniem konserwatora kamienica jest jednak godna uwagi. W swojej opinii napisał, że budynek "zachował do dnia dzisiejszego większość wyróżników swojej oryginalnej architektury datowanej około końca XIX/początku XX wieku".

Zaliczyć do nich można usytuowanie obiektu, bryłę, formę architektoniczną, materiał i technologię jego wykonania, geometrię i pokrycie dachu, artykulację i dekorację elewacji wraz z wielkością i usytuowaniem otworów, zachowaną historyczną stolarką okienną

- dodaje ekspert, zaznaczając, że ochronie podlega również wnętrze obiektu. Dlatego wszelkie prace wykonywane w budynku powinny być prowadzone tak, by zachować jego pierwotny charakter i historyczny wizerunek.

W ramach planowanych działań przekształcenia budynku historycznego powinny być jak najmniejsze, tak, aby czytelność stylistyczna obiektu nie uległa zatraceniu

- czytamy w opinii konserwatora.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Więcej o: