We wrocławskim zoo urodziły się tygrysy sumatrzańskie. Rozkoszne maluchy już hasają po wybiegu

Tak sporej dawki pozytywnej energii we wrocławskim zoo dawno nie było. Jakiś czas temu na świat przyszły cztery tygrysy sumatrzańskie, które są przedstawicielami jednego z najrzadszych na świecie gatunków. Ich narodziny wprawiły w zachwyt samego prezydenta miasta.

Nie jeden, nie dwa, nie trzy, a aż cztery tygrysy sumatrzańskie przyszły na świat we wrocławskim zoo! - czytamy w nowo opublikowanym poście na Facebooku. Z tą wiadomością pracownicy dolnośląskiego ogrodu zoologicznego musieli wstrzymywać się niemalże trzy miesiące. Z pewnością nie było to zbyt łatwe zadanie, ponieważ tego typu mioty są rozpatrywane w kategorii sporych osiągnięć. Powagi sytuacji dodaje fakt, że są to drapieżniki uznawane za najrzadszy i najbardziej zagrożony gatunek. W tej kwestii wypowiedział się nawet prezydent miasta.

Zobacz wideo Największa atrakcja Hanoweru robi piorunujące wrażenie!

Tygrys sumatrzański - Zoo Wrocław. Narodziny drapieżników to "światowa sensacja"

Każde narodziny w zoo są sporym powodem do radości. Niemniej jednak tym razem mamy do czynienia z naprawdę spektakularnym osiągnięciem.

Narodziny czterech tygrysów sumatrzańskich to największy w ostatnich latach sukces hodowlany i wydarzenie bezprecedensowe, prawdziwa światowa sensacja. Chylę czoła przed wysiłkiem pracowników zoo, a zwłaszcza opiekunów ssaków drapieżnych, dzięki którym młode zdrowo się rozwijają i przyczyniają do ochrony tego zagrożonego podgatunku

- zaznacza prezydent Wrocławia Jacek Sutryk, jak podano na stronie zoo.wroclaw.pl. Dolnośląska placówka jest jedyną w całym kraju, gdzie hodowane są te wyjątkowe drapieżniki. Młode tygrysy sumatrzańskie przyszły na świat 22 lipca 2024 roku, ale na wybieg zewnętrzny zostały wypuszczone dopiero 16 października 2024.

Pracownicy wyznali, że istnienie maluchów w ostatnim czasie było jedną z najpilniej strzeżonych tajemnic. Na ogłoszenie dobrych wiadomości zawsze jest czas, a im później zostają one przekazywane, tym lepiej. Hodowcom zależy, aby po porodzie młode mogły dojść do siebie w komfortowych warunkach. Wszystkie cztery osobniki na szczęście rozwijają się zdrowo i wykazują się sporą aktywnością - co wcale nie jest tak oczywiste w przypadku mnogich miotów. I choć to nowo narodzone tygrysy skradają obecnie całe show, na spore uznanie zasłużył również ich ojciec.

Tygrysy sumatrzańskie z Wrocławia są nadzieją gatunku. Sytuacja jest poważna

Tygrysy sumatrzańskie jak już wspomnieliśmy, należą do krytycznie zagrożonego wyginięciem podgatunku tygrysa. W ponad 50 ogrodach zoologicznych na terenie Europy trwa walka o podtrzymanie tego gatunku. W tej kwestii sporej nadziei upatruje się w nowo narodzonych we Wrocławiu drapieżnikach, ponieważ Nuri wydała na świat trzech samców i jedną samicę. Na starym kontynencie w większości ośrodków hodowane są samice, dlatego małe tygrysy automatycznie stały się niezwykle istotnymi ogniwami, jeśli chodzi o zrównoważenie populacji tego gatunku. Z relacji Kierownika Wydziału Ssaków Drapieżnych wrocławskiego zoo wynika, że ojciec młodych - Tenghan - wydaje się zdawać sobie sprawę z powagi sytuacji, co widać w jego wyjątkowo opiekuńczej postawie.

Co ciekawe, Tengah, ojciec tygrysiątek, od początku przy nich był, co u tygrysów jest rzadkością. Był spokojny, delikatny, a nawet pomagał Nuri w pielęgnacji, ucząc się 'obsługi' młodych. Obecnie młode mają ponad 8 kg, dobrze się rozwijają i nie wykazują problemów zdrowotnych

- opowiada Paweł Sroka. Już od tego tygodnia malutkie tygrysy sumatrzańskie można obserwować na wybiegu. Pracownicy zoo zachęcają, aby przyjść i zachwycić się ich pięknem.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Więcej o: