Jeśli wydawało ci się, że w zdrapkach nie da się wygrać dużej sumy pieniędzy, to jesteś w błędzie. Choć szczęśliwców jest rzeczywiście niewiele, to jednak historia pewnego mieszkańca Bydgoszczy pokazuje, że w niespodziewanym momencie można stać się posiadaczem prawdziwej fortuny.
Wielka wygrana padła w poniedziałek 18 listopada. Mężczyzna zakupił los w punkcie Lotto w Centrum Handlowym Focus przy ulicy Jagiellońskiej w Bydgoszczy. Była to zdrapka z serii "Świąteczny kalendarz", wprowadzonej niedawno z okazji nadchodzących świąt Bożego Narodzenia.
Świąteczny kalendarz jest piękną, świąteczną zdrapką z misterną, złotą choinką. Na niej wiszą 24 zielone bombki, czyli pola z szansą na wygraną. Pod choinką znajdziecie też dodatkowy prezent oraz bonus. Łącznie aż 26 świątecznych szans na super święta
- czytamy na stronie Lotto. Gra polega na tym, by zdrapać wszystkie pola z liczbami od 1 do 24. Jeśli znajdziemy symbol gwiazdki, wygrywamy przypisaną do niego kwotę. Na dole znajdują się też dwie dodatkowe gry do zdrapania. Choć zdrapki trafiły do sklepów dopiero 7 listopada, to już zanotowano pierwszego wielkiego zwycięzcę. Mieszkaniec Bydgoszczy wygrał aż 200 tysięcy złotych.
200 tysięcy złotych to najwyższa kwota, jaką można wygrać w "Świątecznym kalendarzu". Do punktów trafiły tylko trzy gry z taką sumą, a wygrana w Bydgoszczy była pierwszą z nich. To oznacza, że pozostały jeszcze dwa szczęśliwe losy. W łącznej puli na wygrane przygotowano ponad 17,6 milionów złotych, przy nakładzie 3 milionów losów. Aktualnie do wygrania pozostało jeszcze łącznie ponad 10 milionów złotych. Najniższa możliwa wygrana to 10 złotych, czyli równowartość ceny samej zdrapki. Co ciekawe, sukces bydgoszczanina jest drugą najwyższą wygraną, jaka padła tutaj w tym roku. Pierwszą odnotowano 17 stycznia w grze "Szmaragdowe dolary". Ktoś zgarnął wówczas aż 500 tysięcy złotych. Inne główne wygrane, jakie w tym roku padły w Bydgoszczy, to:
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.