Ruszyły kontrole przesyłek kurierskich. Aż 350 paczek nie dotrze do odbiorców

Lubuska Krajowa Administracja Skarbowa (KAS) przeprowadziła kontrolę przesyłek kurierskich w sortowni paczek w Zielonej Górze. Dzięki niej wykryto kilkaset kilogramów nielegalnego towaru. Znajdował się w aż 349 przesyłkach, które nie dotrą już pod wskazane przez nadawców adresy.

Już niebawem rozpocznie się tak zwany okres przedświąteczny, który wiąże się ze wzmożonym zainteresowaniem firmami kurierskimi. W tym czasie liczba przesyłek diametralnie wzrasta, a kurierzy mają pełne ręce roboty. Wszystko dlatego, że wielu Polaków decyduje się na zakupy online, szukając w sieci dekoracji świątecznych, stylizacji na Boże Narodzenia oraz sylwestra i prezentów dla najbliższych. Niestety nie wszystkie paczki ostatecznie docierają do odbiorców. Niekiedy przeprowadzane są kontrole, wskutek których przesyłki zostają zatrzymane przez służby. Aby jednak tak się stało, trzeba sobie na to "zasłużyć".

Zobacz wideo Kurier wiózł paczki, mając dwa promile alkoholu w organizmie

Krajowa Administracja Skarbowa wzięła się za paczki. Skontrolowano je w Zielonej Górze

Tym razem kontrolę przeprowadzono w zielonogórskiej sortowni paczek, a odpowiadali za nią funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej z lubuskiej KAS.

755 kg nielegalnego tytoniu znaleziono w 349 przesyłkach kurierskich

- przekazała Ewa Markowicz, rzecznik lubuskiej Krajowej Administracji Skarbowej. Znaleziony tytoń był nielegalny, ponieważ nie posiadał polskich znaków akcyzy. W związku z tym wszystkie przesyłki, które pochodziły od łącznie 20 nadawców z Zielonej Góry i Nowej Soli, zostały zabezpieczone. Zarekwirowane paczki miały dotrzeć do odbiorców mieszkających na terenie całego kraju. Jeśli znalezione wyroby tytoniowe trafiłyby do sprzedaży, szacowane straty dla budżetu państwa mogłyby wynieść ponad 920 tys.złotych.

Czego nie można wysyłać przesyłką kurierską? Na cenzurowanym nawet produkty odzwierzęce

Choć usługi kurierskie są dziś niezwykle popularne i łatwo dostępne, należy pamiętać, że paczki mogą zostać poddane kontroli. W związku z tym trzeba mieć na uwadze podstawowe zasady bezpieczeństwa, które dotyczą zakazu wysyłania poszczególnych przedmiotów. Na tak zwanej czarnej liście są oczywiście substancje odurzające i psychotropowe, które są nielegalne w kraju nadania oraz doręczenia. Zakazane jest także wysyłanie wszelkiego rodzaju broni i amunicji. Niektóre firmy nie chcą przewozić także przedmiotów o wysokiej wartości, pieniędzy i dokumentów. Ciekawa jest też to, że w Unii Europejskiej obowiązują surowe procedury dotyczące przewożenia niektórych produktów pochodzenia zwierzęcego z powodu ryzyka sprowadzenia obcych nam chorób. Niedozwolony jest zatem transport tego typu produktów pochodzących z Andory, Liechtensteinu, Norwegii, San Marino i Szwajcarii w niewielkich ilościach przeznaczonych do indywidualnego spożycia. Zanim jednak zdecydujemy się na daną firmę kurierską, warto zagłębić się w jej regulaminie. To tam znajdują się szczegółowe informacje na temat "przedmiotów zakazanych".

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Więcej o: