W niedzielę 5 stycznia 2025 roku doszło do kolejnej dużej transakcji na targu rybnym w Tokio. Właściciel sieci prestiżowych restauracji sushi Onodera Group, które zostały wyróżnione gwiazdką Michelin, zdecydował się kupić tuńczyka za 207 mln jenów (ponad 5 mln zł). Choć cena może wydawać się zawrotna, wcale nie jest najwyższą, jaką kiedykolwiek wydano na noworocznej aukcji w Toyosu. Sprzedawane okazy, naprawdę robią wrażenie i niewątpliwie są warte swojej ceny.
Ile kosztuje tuńczyk? W Tokio restauratorzy płacą za ryby w milionach
Toyosu to największy targ rybny na świecie funkcjonujący od 1935 roku. Każdego dnia odbywają się tam aukcje, na których główną gwiazdą jest tuńczyk. Największym zainteresowaniem ciesz się jednak te noworoczne. Przedstawiciele lokalnych restauracji wierzą, że pierwsza ryba kupiona w nowym roku ma przynieść szczęście nie tylko firmie, ale także klientom, którzy będą ją spożywać. Nic więc dziwnego, że od 1999 roku zaczęto rejestrować dane dokonywanych transakcji. Na ich podstawie zauważono, że tegoroczny zakup był drugim największym na przestrzeni ostatnich lat. Za tuńczyka błękitnopłetwego ważącego 276 kilogramów (wymiary porównywalne z wielkością i wagą motocykla) zapłacono 207 mln jenów (około 5,4 mln zł).
Zobacz też: Pływał sobie w Bałtyku. Nikt o nim nie wiedział. To drapieżna populacja
Shinji Nagao, szczęśliwy kupiec zapowiedział, że ryba zostanie podzielona i trafi na teren całego kraju do lokali należących do grupy Onodera oraz sieci Nadaman. Co ciekawe, choć sprzedany 5 stycznia tuńczyk był wart krocie, to nie jest rekordzistą pod względem ceny. Przebija go zaledwie o dwa kilo cięższy okaz wylicytowany w 2019 roku.
Najdroższy tuńczyk na świecie. Rekordową kwotę zapłacono w 2019 roku
Rekordowy zakup na targu rybnym Toyosu miał miejsce w 2019 roku. Kiyoshi Kimura, samozwańczy król tuńczyka i właściciel krajowej sieci restauracji Sushi Zanmai, za rybę ważącą 278 kilogramów zapłacił 333,6 mln jenów (około 8,636 mlz zł). Niemniej jednak na przestrzeni pięciu ostatnich lat to właśnie grupa Onodera, która kupiła tegorocznego giganta cieszy się tytułem jednego z najpotężniejszych nabywców tuńczyka błękitnopłetwego. W ubiegłym roku za najlepszy okaz, jaki można było znaleźć na targu, zapłacili 114 mln jenów (blisko 3 mln zł).
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
