W środę 23 stycznia do Sydney zjechały się tłumy Australijczyków. Szybko ruszyli do Królewskiego Ogrodu Botanicznego, by obejrzeć jedną z najdziwniejszych roślin na świecie. Dziwidło olbrzymie, znane też jako "trupi kwiat", właśnie wypuściło duże, mięsiste płatki, co jest niezwykle rzadkim wydarzeniem. Kwiat ten kwitnie bowiem tylko raz na kilka lat. Co więcej, w pełnej okazałości można go podziwiać jedynie przez 24 godziny.
Jak pachnie dziwidło olbrzymie? Wielu może to zniechęcić
Dziwidło olbrzymie (Amorphophallus titanum) to gatunek z rodziny obrazkowatych. Naturalnie rośnie w wilgotnych lasach równikowych w zachodniej części Sumatry, ale roślin jest tam coraz mniej. Z powodu niszczenia ich siedlisk, gatunek uważa się za zagrożony, dlatego wpisano go na Czerwoną Listę Gatunków Zagrożonych IUCN. Dla naukowców dziwidło jest prawdziwym ewenementem. Ze względu na ogromne rozmiary i swój nietypowy wygląd, uważa się go za osobliwość botaniczną. Atrakcyjności dodaje jej fakt, że kwitnie tylko raz na kilka lat i to bardzo nieregularnie.
Roślina wypuszcza duży, mięsisty kwiat tylko na 24 do 48 godzin. To właśnie dlatego tak wiele osób ruszyło do Królewskiego Ogrodu Botanicznego, by zdążyć przed przekwitnięciem. Gapie, którzy chcieliby zobaczyć z bliska dziwidło olbrzymie, muszą wiedzieć o jeszcze jednej rzeczy. W trakcie kwitnienia wydziela bardzo nieprzyjemną woń, przypominającą odór zgniłego mięsa. Zapach najintensywniejszy jest w nocy, ponieważ ma przyciągnąć chrząszcze, które żerują właśnie o tej porze.
Zobacz też: Rzeki w Krakowie zmieniły kolor. Jedna z nich wygląda, jakby wykąpał się w niej Shrek
Kiedy kwitnie dziwidło? Naukowcy to przewidzieli
Okaz znajdujący się w Królewskim Ogrodzie Botanicznym w Sydney nosi dumną nazwę "Putricia". W środę zakwitł po raz pierwszy od 15 lat. Kilka dni wcześniej na oficjalnej stronie obiektu pojawiła się informacja zapowiadająca to wydarzenie. Pracownicy już w grudniu zauważyli, że kwiat może wchodzić w fazę kwitnienia, a dodatkowe badania tylko to potwierdziły. Choć dziwidło już przekwita, na oficjalnym profilu placówki w serwisie YouTube nadal można obejrzeć transmisję na żywo z tego wydarzenia.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
