Kiedy jest Dzień Pizzy? Obchodzimy go aż trzy razy w roku: 17 stycznia, 9 lutego i 31 sierpnia. W styczniu świętują przede wszystkim Włosi, w lutym pozostałe kraje Europy i USA, a sierpniu Ameryka Południowa. Z tej okazji w różnych miejscach świata organizowane są konkursy na największą pizzę oraz zawody w jedzeniu na czas. Zanim złożysz świąteczne zamówienie, sprawdź garść ciekawostek na temat jednego z najbardziej uwielbianych przysmaków świata.
Historia pizzy zaczęła się już 2000 lat temu, a przysmak był znany niemal wszystkim kulturom starożytnym. Do przygotowania pizzy używano tylko trzech składników głównych: mąki, wody, oliwy oraz kilku przypraw. Pizzą w tym wydaniu zajadała się zarówno arystokracja, jak i zwykli obywatele.
Gdy Krzysztof Kolumb dotarł do Ameryki w XV w., do Włoch zaczęły docierać pomidory i przyjęły się jako kolejny stały składnik pizzy. W 1889 r. kucharz Raffaele Esposito poczęstował królową Włoch Małgorzatę Sabaudzką trzema rodzajami pizzy, z których najbardziej spodobała jej się wersja z mozzarellą. Chociaż pizza z mozzarellą była już znana wcześniej, to - według legendy - właśnie od imienia królowej przyjęto nazwę Margherita. Jest też teoria, że nazwa pochodzi od kwiatu stokrotki (margherita), który przypominał wyglądem ułożenie mozzarelli na cieście.
Jeśli chodzi o typowo włoską pizzę, wyróżniamy dwa rodzaje: neapolitańską i rzymską. Pizza neapolitańska ma cienkie ciasto z grubym, puszystym brzegiem i wypieka się ją w piecu opalanym drewnem, podczas gdy pizza rzymska jest cieńsza, bardziej chrupiąca i często pieczona na blasze. Obie różnią się też składnikami i sposobem przygotowania.
Dziś pizza jest popularna na całym świecie, a niektóre jej warianty mogą zaskakiwać: oprócz tradycyjnej Margherity można zamówić pizzę z ziemniakami czy z czekoladą. A Międzynarodowy Dzień Pizzy sprzyja wielkiemu ucztowaniu i kolejnym rekordom.
Najlepsze w pizzy jest to, że każdy może mieć swoją ulubioną. A która wersja bije inne na głowę? Według danych z portalu Taste Atlas najczęściej zamawianymi pizzami są Neapolitana i Margherita, a najrzadziej - placek w kształcie pieroga, czyli Calzone. Co jakiś czas w polskich social mediach wybucha też gorąca dyskusja na temat hawajskiej z ananasem - wielu rodzimych smakoszy odmawia nazywania tej wersji pizzą z uwagi na słodki smak, który w Polsce nie należy do popularnych.
W Dniu Pizzy nie można nie wspomnieć o tym, co wydarzyło się w 2017 roku. Właśnie wtedy na Listę światowego dziedzictwa UNESCO trafiła pizza neapolitańska, której sekretem jest dojrzewające ciasto przygotowywane tylko z włoskiej mąki. W uzasadnieniu postanowienia o wpisie podkreślono kulinarny know-how, który obejmuje nie tylko przepis na tę pizzę, ale też gesty, piosenki oraz całą ekspresję wizualną związaną z jej przygotowaniem. Wzięto pod uwagę lokalny dialekt i metodę wyrabiania ciasta - wszystkie te elementy tworzą bowiem dziedzictwo kulturowe, które wymaga rozgłosu i ochrony.
Warto podkreślić, że choć pizza smakuje wyjątkowo, to bardzo kaloryczny posiłek. 100 g pizzy dostarcza organizmowi ok. 300 kcal. Jak spalić taką liczbę kalorii? Pomoże:
Zobacz też: Jaką pizzę najczęściej wybierają Polacy? Hawajska pnie się na sam szczyt