W Polsce wiosnę witamy topieniem (lub czasami spaleniem) marzanny. Wydarzenie to może przynieś wiele radości, zarówno dzieciom, jak i dorosłym. Trudno jednak porównać to do rozmachu hinduistycznej tradycji. Święto Holi w 2025 roku przypada 14 marca, ale obrządki zaczęły się tak naprawdę już wczoraj. Dziś natomiast podczas głównych obchodów w jednym z miast w Indiach ma paść znaczący rekord.
Holi to coroczne święto wiosny, radości i kolorów, które w zapisach historycznych pojawiało się już wieki temu, a obecnie świętuje się je nie tylko w Indiach. Jak podaje "The New York Times", obchodzi je ponad 32 miliony Hindusów i osób pochodzenia indyjskiego, które mieszkają za granicą. Jest to święto ruchome, przypadające przeważnie w dniu pełni księżyca w miesiącu phalguna kalendarza hinduskiego, czyli na przełomie lutego i marca. Świętowanie zaczyna się jednak poprzedniego wieczora, kiedy to rozpalane są ogniska, wokół których gromadzą się ludzie, aby śpiewać, tańczyć i się modlić. Rytuał ten nosi nazwę Holika Dahan i nawiązuje do śmierci hinduskiej demonicy, Holiki. W ogniskach pali się również różne rzeczy. Oprócz drewna do płomieni są dorzucane liście i jedzenie, co symbolizuje oczyszczenie ze zła i triumf dobra. Następnego dnia odbywa się zaś Festiwal Kolorów. Co ciekawe, wykorzystanie kolorowych proszków podczas święta Holi to nie tylko nawiązanie do wiosny.
Według hinduskich wierzeń bóg Kryszna miał niebieską skórę, ponieważ demon rzucił na niego klątwę. Kryszna obawiał się, że jego ukochana, Radha o jasnej cerze, odrzuci go z tego powodu. Swoimi troskami podzielił się z matką, Jasodą, która żartobliwie zasugerowała, aby posmarował twarz Radhy kolorowym proszkiem. Tak też się stało, a ludzie do dziś obrzucają proszkami rodzinę, przyjaciół, a nawet nieznajomych. Odzwierciedla to połączenie Kryszny i Radhy wbrew różnicom, co jest podstawą Holi.
Ludzie zapominają o nieporozumieniach i wrogości podczas tego wydarzenia i na nowo stają się przyjaciółmi
- stwierdza 63-letni Ratikanta Singh, cytowany przez "The New York Times". W końcu Holi to święto radości i do tego zresztą nawiązuje wspomniany na wstępie rekord.
Holi jest świętowane niezależnie od wieku uczestników, przez miejscowych oraz turystów. Mimo to jedna grupa była z tego wyłączona. Tradycyjnie wdowy w Indiach nie mogą brać udziału w tych obchodach, ponieważ oczekuje się od nich, że wyrzekną się ziemskich przyjemności. Stopniowo jednak to przekonanie się zmienia, a wspiera to w szczególności miejscowość Wryndawan. Tutaj wdowy mogą brać udział w Festiwalu Kolorów już od kilku lat, a na 2025 rok zaplanowano specjalne wydarzenie.
Zobacz też: Uwielbiana wrocławska atrakcja znowu zaprasza gości. Wiosną każdy chce je odwiedzić
Portal Daily Pioneer donosi, że dzięki staraniom rządu ponad 2000 wdów ma ustanowić rekord, uczestnicząc razem obchodach Holi. Organizatorem wydarzenia jest Departament Turystyki stanu Uttar Pradesh. Należy podkreślić, że władze liczą na zapewnienie sobie wpisu do Księgi Rekordów Guinnessa. W związku z tym na uroczystościach pojawią się przedstawiciele organizacji, którzy będą nadzorować ich przebieg.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.