10 października 2024 roku doszło do podpisania umowy dotyczącej pierwszego etapu rozbudowy wrocławskiego lotniska. Celem modernizacji jest zwiększenie przepustowości portu lotniczego, a w ramach projektu ma powstać między innym nowa droga kołowania oraz pas postojowy dla samolotów. Choć zmiany przyniosą wiele korzyści dla pasażerów, najpierw będą musieli zmierzyć się ze sporymi ograniczeniami.
W 2024 roku wrocławskie lotnisko obsłużyło 4,5 miliona osób, a pierwotny terminal został zaprojektowany w taki sposób, by mógł przyjąć maksymalnie 4 miliony pasażerów. Te statystyki są kolejnym dowodem na to, że port lotniczy musi zostać rozbudowany, by mógł spełniać oczekiwania podróżujących. Ponadto tylko w ten sposób będzie można zwiększyć liczbę dostępnych przewoźników oraz rozszerzyć siatkę połączeń. W związku z tym w pierwszym etapie inwestycji przewidziano budowę nowej płyty postojowej na 12 samolotów pasażerskich oraz drogi kołowania o długości 2,5 kilometrów. Prace nad tymi rozwiązaniami powinny zakończyć się w 2026 roku. To pozwoli przede wszystkim na obsługiwanie większej liczby maszyn, ponieważ dzięki nowej płycie postojowej na wrocławskim lotnisku zmieści się jednocześnie aż 28 maszyn.
Będziemy mogli obsługiwać je równolegle, w tym te największe, międzykontynentalne. Zyskamy możliwość jednoczesnego wykonywania operacji cywilnych i wojskowych oraz będziemy robili to szybciej. Zwiększy się prawie dwukrotnie przepustowość startów i lądowań. Nasz port będzie jeszcze lepiej dostosowany do wzrastającej liczby pasażerów i ruchu towarowego
- stwierdził prezes Portu Lotniczego Wrocław Karol Przywara, cytowany przez serwis tuWroclaw.com. Drugi etap będzie zaś skupiony na rozbudowie terminala oraz parkingów. To sprawi, że lotnisko we Wrocławiu obsłuży nawet 10 mln pasażerów rocznie. Nowa infrastruktura ma przyciągnąć kolejnych przewoźników i rozszerzyć siatkę połączeń, co przełoży się na realną korzyść dla pasażerów. Kluczowym wyzwaniem dla nich będzie jednak czasowe zamknięcie lotniska, które ma nastąpić jeszcze w tym roku.
Aby przyspieszyć modernizację i "zminimalizować wpływ prac budowlanych na ruch pasażerski", władze lotniska podjęły decyzję o jego czasowym zamknięciu. To oznacza, że loty zostaną wstrzymane na równo 40 dni.
Lotnisko będzie nieczynne od 26 października do 4 grudnia 2025 roku. W tym czasie nie będą realizowane żadne operacje lotnicze
- ostrzega Karol Przywara w rozmowie z Radiem Wrocław. Władze portu uznały, że przerwa będzie w tym przypadku najbezpieczniejszym rozwiązaniem. Warto dodać, że zgodnie z zapowiedziami ta inwestycja ma pochłonąć około 376 milionów złotych.
Zobacz też: Żółta apteczka na kolejnym polskim lotnisku. Nie służy do ratowania ludzi
Według wstępnych planów cały proces zakończy się oddaniem do użytkowania rozbudowanego terminalu w pierwszej połowie 2029 roku
- przekazał Cezary Pacamaj, wiceprezes zarządu Portu Lotniczego Wrocław, cytowany przez serwis BiznesINFO.pl.
Dziękuje my, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!