• Link został skopiowany

Wybrano Trującą Roślinę Roku 2025. Polacy ją uwielbiają. Często zajadamy się jej nasionami

Ogród botaniczny w Hamburgu już po raz kolejny wybrał Trującą Roślinę Roku. Tym razem jest to gatunek, który w Polsce spotyka się raczej rzadko. Bardzo popularne są za to nasiona tej rośliny. To właśnie one zresztą odpowiadają za jej trujące właściwości. Czemu zatem są wciąż dostępne w sprzedaży?
Nanercz zachodni, Trująca Roślina Roku 2025 (zdj. ilustracyjne)
Fot. PxHere (CC0)

Świat flory jest pełen trujących roślin. O ile o szkodliwych właściwościach niektorych z nich mówi się często, to inne mogą niekiedy zaskakiwać. Przykładowo, w poprzednim artykule pisaliśmy o oleandrze. Uprawia się go w wielu polskich domach, choć może on mieć negatywny wpływ na nasze zdrowie. Ogród Botaniczny Wandsbek w Hamburgu postanowił natomiast wyróżnić w tym roku nanercz zachodni (Anacardium occidentale), którego nasiona są znane jako orzechy nerkowca.

Zobacz wideo Te grzyby wyglądają na jadalne, ale mogą tylko zaszkodzić

Gdzie rosną orzechy nerkowca? Trująca Roślina Roku 2025 preferuje cieplejsze klimaty

Trująca Roślina Roku została wybrana przez ogród botaniczny w Hamburgu już po raz 21. Pomysł na coroczne tworzenie takiego zestawienia powstał w 2004 roku, a celem organizatorów od początku było informowanie o toksycznym wpływie niektórych roślin na ludzi i zwierzęta, bez eliminowania ich z ogrodów i natury. W 2025 roku w głosowaniu zwyciężył nanercz zachodni, zdobywając 553 głosy, co przełożyło się na 29,4 procent. W Polsce drzewo to jest znane również jako nerkowiec zachodni, orzech nanerczowy albo orzech cashew. Zgodnie z informacjami dostępnymi na oficjalnej stronie niemieckiej placówki nanercz zachodni występuje naturalnie w północno-wschodniej Brazylii, a uprawy plantacyjne znajdziemy w Afryce, Azji, Ameryce Łacińskiej i Indiach. Zapewnienie mu odpowiednich warunków w Polsce jest trudne.

Zobacz też: Jest droższy niż mieszkanie w stolicy. Ten storczyk kwitnie raz na 5 lat

Drzewo nerkowca żyje od kilkudziesięciu do 100 lat i osiąga do 10 metrów wysokości. Jego owoce mają 5-10 centymetrów długości i zazwyczaj przyjmują nerkowaty kształt. Nazywane są jabłkami, a w smaku przypominają mango, z którym zresztą omawiana roślina jest spokrewniona. W ich wnętrzu znajdują się zaś nasiona, czyli doskonale znane wielu osobom orzechy nerkowca. Jeśli jednak są one trujące, to czemu nie słyszy się częściej o zatruciach z nimi związanymi?

Orzech nerkowca: trucizna czy źródło wielu składników odżywczych? O tym musimy pamiętać podczas zakupów

Ogród Botaniczny Wandsbek wyjaśnia, że trujące właściwości nerkowca są związane z olejem kardolowym. Znajduje się on zarówno w samych nasionach, jak i osłaniającej je łupinie. Zatrucie tą substancją prowadzi do silnych dolegliwości żołądkowych. Ponadto sam kontakt przez dotyk może skutkować reakcją alergiczną porównywalną z oparzeniami drugiego stopnia. W przypadku podejrzeń zatrucia należy niezwłocznie zgłosić się do lekarza. Na szczęście dla wszystkich miłośników tych orzechów, wymienione objawy dotyczą wyłącznie surowych nasion. Te, które trafiają do europejskich sklepów, są poddawane odpowiedniej obróbce termicznej, która neutralizuje toksyczny olej.

Przetworzone orzechy nerkowca stanowią znakomitą przekąskę. Są bogate w nienasycone kwasy tłuszczowe, białka, błonnik, witaminy i minerały, a szczególnie w magnez, miedź, cynk i witaminę B. Jednocześnie Ogród Botaniczny Wandsbek podkreśla, że sklepowe produkty zazwyczaj zawierają duże ilości soli lub cukru, więc najlepiej sięgać po te niesolone i niesłodzone.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: