• Link został skopiowany

"Ptasia tragedia" w Warszawie. Pracownicy zoo apelują: Mogą sobie połamać kończyny

Warszawskie zoo wydało specjalny komunikat dotyczący popularnych pułapek, które "stają się śmiertelnym zagrożeniem dla ptaków". Eksperci odnotowują coraz większą liczbę uwięzionych zwierząt, co w efekcie kończy się uszkodzonymi piórami, oczami, połamanymi kończynami, a nawet uduszeniem. "Apelujemy o zaniechanie stosowania tych pułapek".
Ciąg dalszy 'ptasiej tragedii'. 'Mogą połamać sobie kończyny' - zdjęcie ilustracyjne
Warszawskie Zoo/Facebook.com

Jak informuje Zoo Warszawa, ośrodek Rehabilitacji Ptaków Chronionych Ptasi Azyl przyjął w tym roku już ponad 8,4 tys. ptasich pacjentów. Głównymi przyczynami interwencji są choroby, urazy ciała, ataki drapieżników, kolizje z pojazdami i innymi przeszkodami oraz niesamodzielność. Niestety, w ostatnim czasie ogromny problem stanowią także pułapki lepowe, które w teorii mają przyciągać jedynie owady.

Zobacz wideo Skąd do nas wracają bociany?

Pułapki lepowe stają się ptasim koszmarem. Niektórych zwierząt nie da się już uratować

Niestety w ostatnich dniach zauważyliśmy wzrost liczby przypadków jeszcze jednej przyczyny ptasich tragedii - uwięzienie w pułapkach lepowych

- czytamy w poście warszawskiego zoo. Pułapki lepowe to popularne rozwiązanie, które stosuje się w walce z owadami czy gryzoniami. Eksperci wskazują jednak, że nie działają selektywnie, przez co stanowią "śmiertelne zagrożenie dla ptaków".

Silny klej trwale unieruchamia uwięzione w nim ptaki, powoduje uszkodzenia piór, skóry, oczu, a dłuższa szamotanina i postępujące oklejenie powoduje, że uwięzione ptaki mogą połamać sobie kończyny i koniec końców się udusić. Apelujemy o zaniechanie stosowania tych pułapek, zwłaszcza w miejscach, gdzie mogą w nie wpadać inne zwierzęta

- wyjaśniają eksperci z warszawskiego zoo. W komunikacie zaznaczono również, że szkody wynikające z tego typu rozwiązań przewyższają korzyści. Zwierzęta, które zostają unieruchomione przez lep, często "giną w męczarniach". Nie możemy przechodzić obok takiej tragedii obojętnie. Jeśli zauważymy ptaka, który złapał się w pułapkę, ważna jest natychmiastowa reakcja.

Jak wydostać ptaka z pułapki? Klej trzeba najpierw rozpuścić

Warszawskie zoo apeluje również o spokój i rozwagę. Uwięzionych ptaków nie wolno odrywać od klejącej powierzchni bez wcześniejszego przygotowania. Klej jest bardzo silny, przez co nieostrożne próby uwolnienia ptaka mogą prowadzić do złamań skrzydeł, uszkodzeń skóry i innych poważnych obrażeń. Jeśli chcemy pomóc, należy w pierwszej kolejności zabezpieczyć zwierzę.

Należy jak najszybciej zabezpieczyć ptaka przed dalszym przyklejeniem się poprzez ograniczenie mu możliwości poruszania się, np. przy pomocy unieruchomienia, przykrycia ścierką, szmatką, okrycie jakimś materiałem

- wskazują eksperci. Następnie trzeba rozpuścić klej. Najlepszym sposobem jest polanie przyklejonego miejsca olejem spożywczym. Po chwili można próbować delikatnie odkleić ptaka. Ważne jest także oczyszczenie piór.

Po odklejeniu należy ptaka umyć (ciepła woda z detergentem np. płynem do naczyń) i osuszyć, a następnie pozwolić mu wyschnąć w ciepłym, spokojnym miejscu

- ostrzegają przedstawiciele warszawskiego zoo. Zwierzęciu trzeba również zapewnić dostęp do wody i pożywienia. Zadanie nie jest proste, z tego powodu warto rozważyć transport zabezpieczonego ptaka do ptasiego ośrodka rehabilitacji lub innej placówki, w której może zostać udzielona pomoc. Listę działających w Polsce ośrodków rehabilitacji zwierząt wraz z danymi kontaktowymi oraz zakresem działalności można znaleźć na stronie rządu.

Zobacz też: Niebieskie psy z Czarnobyla. Wolontariusze biją na alarm: Nie jesteśmy pewni, co się dzieje

Źródło: facebook.com

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: