Pozew zbiorowy przeciwko McDonald's. Sprawa dotyczy nękania. To "raj dla drapieżników"

Ponad 700 pracowników restauracji McDonald's w Wielkiej Brytanii dołączyło do pozwu zbiorowego przeciwko sieci. Oskarżyli przedstawicieli amerykańskiej firmy o m.in. o nękanie czy zły dotyk. Tak miała wyglądać codzienność w ponad 450 lokalach. Wcześniej śledztwo w tej sprawie prowadzili dziennikarze BBC.

Jak opisuje serwis The Mirror, przedstawicielom restauracji McDonald's w Wielkiej Brytanii zarzuca się powszechną dyskryminację, homofobię, rasizm oraz molestowanie seksualne. Pracownicy zgodnie twierdzą, że osoby na wyższych stanowiskach wykorzystywali swoją pozycję i pytali ich o prywatne sprawy oraz dotykali w niewłaściwy sposób. Mieli doświadczać również złego traktowania związanego między innymi z powodu niepełnosprawności. Tak miało to wyglądać w ponad 450 brytyjskich lokalach.

Zobacz wideo Donald Tusk o sprawie molestowania 8-latki. Śledztwo dotyczyło syna prominentnego polityka PiS

McDonald's: Pracownicy oskarżają sieć o złe traktowanie i nękanie

Ostatecznie zbiorowym pozwem podpisanym przez pracowników amerykańskiego giganta zajęła się kancelaria adwokacka Leigh Daya. Jak informują zagraniczne media, McDonald's zatrudnia w Wielkiej Brytanii około 170 tysięcy osób i w większości są to młodzi ludzie, którzy pracują na podstawie umów cywilnoprawnych. Śledztwo w sprawie nękania pracowników restauracji w 2023 roku prowadziła już redakcja BBC. Wówczas dopatrzono się wielu nieprawidłowości i uzyskano liczne skargi, a sieć zapewniała, że wprowadzono "program znaczących zmian", które "działają". BBC przekonuje jednak, że w rzeczywistości pracownicy McDonald's wciąż są "wykorzystywani i dręczeni".

Czy McDonald's stał się rajem dla drapieżników?

- pyta redakcja. 

Pozew przeciwko restauracji McDonald's. Dyrektor "odpowie na zarzuty"

Warto zaznaczyć, że po zakończeniu pierwotnego śledztwa BBC brytyjska Komisja ds. Równości i Praw Człowieka (EHRC) miała otrzymać około 400 skarg, w których zarzucono personelowi sieci niewłaściwe zachowania wobec pracowników. Wówczas dyrektor generalny McDonald's w Wielkiej Brytanii i Irlandii Alistair Macrow przeprosił za "oczywiste niedociągnięcia" i zapewniał o wprowadzeniu wspomnianych wyżej zmian.

Zobacz też: Te osoby w Polsce mają lepiej niż w Niemczech. Zarabiają nawet 200 tysięcy złotych miesięcznie

W konsekwencji drugiego pozwu Alistair Macrow stanie przed parlamentarzystami z komisji ds. biznesu i handlu i odpowie na zarzuty

- czytamy w "The Guardian". McDonald's twierdzi zaś, że na ten moment niezbędne jest zebranie wszelkich informacji oraz dowodów, które pomogą w przeprowadzeniu pełnego dochodzenia.

Każdy przypadek niewłaściwego zachowania i molestowania podlega szybkiemu dochodzeniu i działaniom. Skupiamy się na eliminowaniu wszelkich form molestowania, czym zajmuje się nowo utworzony zespół. Ten wdrożył już programy mające na celu poprawę ochrony pracowników i zwiększenie świadomości wśród naszej społeczności

- czytamy w oświadczeniu sieci. Biuro prasowe zapewnia również, że "bezpieczeństwo osób pracujących w restauracjach McDonald's jest najważniejszym obowiązkiem zarówno przedstawicieli sieci jak i franczyzobiorców".

Dziękuje my, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Więcej o: