Rośliny w doniczkach, to świetny sposób na wniesienie odrobiny koloru i życia do naszych wnętrz. Niestety, jak to czasem w życiu bywa, zdarzają się z nimi nieprzyjemne niespodzianki. Jedną z nich jest pleść pojawiająca się na wierzchniej warstwie ziemi. Nic jednak straconego. Babciny sposób szybko się z nią rozprawi.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Każda roślina ma swoje specyficzne wymagania. Są jednak punkty wspólne, jeśli chodzi o hodowlę. Zaliczają się do nich regularne podlewanie, nawożenie oraz dobre stanowisko. Niestety, kłopot zaczyna się, kiedy pojawiają się choroby. Przykładem może być wykwit pleśni w doniczce. Nie tylko nie wygląda to zbyt estetycznie, ale również może być niemałym zagrożeniem dla rośliny. Pleśń zabiera jej wodę oraz składniki odżywcze, co w konsekwencji prowadzi do obumierania. I to całkiem szybkiego. Zazwyczaj pojawia się ona przez błąd hodowcy. Trzeba pamiętać, że nadmierna wilgoć to idealne miejsce do rozwoju grzybów. Pleśń wychodzi więc zazwyczaj na skutek przelania, kiedy roślina nie nadąża z poborem wody. Warto pamiętać, że jesienią i zimą nasze kwiaty nie potrzebują aż tyle nawodnienia. Drugim powodem może być źle dobrana ziemia. Nie zaleca się stosowania gleby ciężkiej, która słabo przepuszcza składniki mineralne. Z pleśnią, jak ze wszystkim innym, lepiej zapobiegać niż zwalczać. Dlatego trzeba zadbać o dobrą wentylację pomieszczeń, drenażu w doniczce i wyciąganiu suchych liści. Co jednak w przypadku, kiedy jest już za późno? Babcia ma sprawdzony sposób.
W przypadku pojawienia się wykwitu pleśni nie musimy się załamywać, ale zabrać za działanie. To o wiele prostsze niż myślimy. Wcale nie trzeba lecieć od razu pędem do sklepu ogrodniczego. W naszej kuchni znajdziemy przynajmniej kilka rzeczy, które pomogą nam uratować roślinę. Babcinym sposobem można wypróbować metodę z octem. Wystarczy, w proporcji jedna łyżka octu jabłkowego na jeden litr wody, wymieszać ze sobą składniki i spryskiwać glebę. Proces należy powtarzać, aż do ustąpienia choroby. Pomocna może się okazać również soda oczyszczona. Ten uniwersalny proszek świetnie usunie biały nalot dzięki swoim właściwością dezynfekującym i czyszczącym. Wystarczy do jednej szklanki wody przegotowanej dodać trzy łyżki sody. To stężenie wymiecie w mgnieniu oka gromadzącą się pleśń. Możemy również zajrzeć do szafki na przyprawy. Jedną z rzeczy, które szybko rozprawią się z pleśnią, jest cynamon. Wystarczy posypać nim nalot i poczekać. Problem szybko ustąpi. Innym sposobem będzie sięgnięcie po czosnek. Wystarczy obrane ząbki wcisnąć w podłoże, a biały nalot ustąpi.