Muchy uprzykrzają nam życie latem. Nieproszone wlatują do domów i mieszkań, zwabione zapachem jedzenia oraz ich ulubionej woni resztek z kosza na śmieci. Kiedy już wlecą z wizytą, dość ciężko jest się uporać z ich wygnaniem, dlatego najlepiej zadziałać zapobiegawczo i zamontować odstraszacze, które bez problemu jesteśmy w stanie przygotować sami w domu. Będziemy potrzebować zaledwie trzech produktów.
Jak to mawiają - lepiej zapobiegać niż leczyć. Podobnie jest w przypadku much. Wystarczy, że musimy mierzyć się z nimi w trakcie letnich spacerów oraz pikników. Dlatego warto zadbać, aby nasza przestrzeń domowa była wolna od brzęków. Jak to zrobić? Sposób jest bardzo prosty. Wystarczy, że do przeźroczystego woreczka - najlepiej takiego, którego używamy do mrożenia produktów - nalejemy wody i umieścimy w niej rozdrobnione kawałki folii aluminiowej. Z pewnością zastanawiacie się, w jaki sposób taki roztwór ma pomóc. Działa on na zasadzie tarczy. Muchy są najbardziej aktywne w słoneczne dni, wtedy właśnie najlepiej będzie działała nasza "bomba" zapobiegawcza, którą należy umieścić w pobliżu okna. Promienie słońca odbijające się w wodzie oraz kawałeczkach folii będą oślepiać owady i w wyniku zdezorientowania nie podejmą próby wtargnięcia do naszego domu. Pamiętajmy, żeby przygotować tyle pułapek, ile mamy okien. Ta metoda ma tylko jedną wadę - nie działa na osobniki znajdujące się już w pomieszczeniu. Na szczęście na ten rodzaj problemu istnieje inna, równie sprawdzona metoda. Zobaczcie, czego będziecie potrzebowali.
Jeśli jesteście zmęczeni ciągłym odganianiem much w trakcie spożywania posiłku oraz bieganiem za nimi w celu wygonienia ich przez okno lub drzwi balkonowe, proponujemy naturalne metody, które powinny zminimalizować liczbę pojawiających się w mieszkaniu okazów. Odmieniającym przestrzeń oraz dotychczasowe niedogodne warunki kompanem mieszkania mogą być rośliny, których zapachu owady nie tolerują. Zarówno muchy jak i komary unikają miejsc, gdzie znajduje się lawenda oraz mięta pieprzowa. Zioła nie tylko wpłyną na większy komfort związany z brakiem niechcianych gości, ale także mogą przydać się w kuchni w trakcie przygotowywania potraw lub napoi. Gdyby brakowało wam parapetu na kolejne doniczki, można wypróbować rozwiązanie, które bez większego problemu spełni swoje zastosowanie w salonie lub innym pokoju. Proponujemy wyposażyć się w olejek o zapachu wanilii i ustawić go w dowolnym miejscu. Aby wzmocnić efekt, można pokusić się o dodanie do niego kilku kropel miętowego olejku eterycznego - taka kombinacja gwarantuje przestrzeń wolną od much i komarów.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.