Istnieje wiele zachwycających gatunków kwiatów. Większość z nich kwitnie jednak latem. W okresie zimowym rośliny zazwyczaj przechodzą w stan spoczynku, ale nie ona. Kalanchoe to okaz, który od listopada aż do marca potrafi ozdobić przestrzeń swoimi mięsistymi liśćmi wzbogaconymi o kolorowe pąki drobnych kwiatuszków. Mało osób wie, że jej pięknem można cieszyć się podwójnie, ponieważ po przekwitnięciu żyworódka jest w stanie ponownie obsypać się feerią barwnych płatków. Wystarczy zapewnić jej odpowiednie warunki.
Kalanchoe (żyworódka), choć nie wygląda, jest sukulentem. Okaz ten wyróżnia się przede wszystkim swoimi drobnymi, uroczymi kwiatami. Potrafią one występować w wielu różnych kolorach: różowym, pomarańczowym, czerwonym, białym, żółtym. Chcąc cieszyć nimi oczy, wcale nie trzeba wykonywać skomplikowanych zabiegów pielęgnacyjnych. Opieka nad tą zieloną ozdobą powinna wyglądać następująco:
Zobacz też: W doniczce pojawiła się pleśń? Posyp ją produktem z kuchni, a zniknie w 10 min
Nie brakuje osób, które z podziwem patrzą na rozkwit kalanchoe i jego urodziwe kwiaty. Wciąż jednak sporo hodowców nie zdaje sobie sprawy z tego, że wystarczy dokonać drobnej zmiany po przekwitnięciu rośliny, aby zakwitła kolejny raz na wiosnę.
Żyworódka bez wątpienia jest jednym z najbardziej dekoracyjnych sukulentów. Intensywnie wybarwione kwiaty w towarzystwie ciemnozielonych, mięsistych liści stanowią niebanalną ozdobę wnętrza. Aby przedłużyć ten efekt, zaraz po przekwitnięciu należy poddać kalanchoe kuracji zaciemniającej. Świetlna stymulacja rośliny powinna trwać ok. 8 godzin dziennie. Zabieg ten przeprowadzaj przez 6 tygodni, aby uzyskać oczekiwane efekty. Izoluj sukulent także od sztucznego światła. Pamiętaj również o ograniczeniu podlewania i nawożenia w okresie spoczynku. To także ważne aspekty, które wpływają na ponowny rozwój kwiatów.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!