W książce "Kobiecy mózg" podano, że w ciągu dnia kobiety wypowiadają średnio około 20 tysięcy słów. W przypadku mężczyzn jest to liczba zbliżona 7 tysiącom. Czy jesteśmy w stanie wyobrazić sobie, aby zmniejszyć tę liczbę o połowę, poprzez milczenie do południa? Tak właśnie robi Lulu - piosenkarka, kompozytorka, modelka i osobowość telewizyjna brytyjskiego pochodzenia. W rozmowie z The Guardian opowiedziała, jakie czerpie z tego korzyści.
Jakie są rodzaje postu? Oprócz żywieniowych jest jeszcze post ciszy
Zdajemy sobie sprawę, że osoby pracujące głosem muszą szczególnie uważać na swój aparat mowy. Można było usłyszeć o metodzie picia surowego jajka w celu nawilżenia gardła, dobrze sprawdza się też siemię lniane oraz tradycyjna, niegazowana woda. Wszystkie te działania mają to do siebie, że pochodzą ze świata zewnętrznego. Lulu postanowiła zadziałać od wewnątrz, bez dodatkowych wspomagaczy. Wyznała, że stosuje post milczenia w dniach, kiedy ma występować i trwa on do południa. W grę nie wchodzi nawet najmniejszy szept. Piosenkarka twierdzi, że ta metoda pomaga jej opiekować się instrumentem, dzięki któremu może śpiewać. Oprócz dbania o swój głos korzystnym skutkiem zachowania postu milczenia jest nabycie umiejętności bycia słuchaczem. Kiedy milczymy, jesteśmy w stanie bardziej otworzyć się na innych. The Guardian podaje również zalety milczenia, które wywodzą się z hinduskiej filozofii.
Milczenie jest odpowiedzią. Wsłuchaj się w siebie i innych
W filozofii hinduskiej możemy usłyszeć o praktyce ciszy, czyli manua. Uczono, że milczenie pomaga odkryć naszą prawdziwą naturę, która jest zagubiona w otaczającym wszechświat chaosie. Jeśli milczymy, pomagamy osobom, które mają problem z mówieniem. Dajemy im w ten sposób przestrzeń do otworzenia się i bycia wysłuchanym, a my sami stajemy się lepszymi słuchaczami.
Z perspektywy medycznej również przyglądano się efektom zachowania postu milczenia. Psycholog kliniczny dr Chloe Carmichael powiedziała:
Może wydawać się dziwne, że nicnierobienie i milczenie może mieć wpływ na funkcjonowanie naszego mózgu, ale tak właśnie się dzieje. Chwila przerwy, przemyślenie pewnych zagadnień lub nabranie dystansu, pozwala odpowiednio zareagować, ponadto przerywana cisza pozwala na większą uważność na to, co i jak mówimy
Z tego wynika, że warto czasami odciąć się na chwilę od otaczającego nas świata i pobyć w ciszy, milczeniu. Doskonałą metodą na wyciszenie swojego organizmu oraz myśli są ćwiczenia medytacyjne. Warto jednak mieć na uwadze badania z 2022 roku, w trakcie trwania, których poproszono grupę ludzi o udział w rozmowach. Wynik badania wykazał, że osoby, które komunikowały się najwięcej, były uznawane za sympatyczniejsze. Nie należy jednak przesadzać. Zachowywanie komunikatywności na poziomie 70% jest najbezpieczniejsze. Pamiętajmy o pozostawieniu możliwości do komunikowania się naszym rozmówcom.
