Te gwiazdy od lat tworzą "rzymskie małżeństwo". Na czym polega? Zobacz, jakie ma wady i zalety

Co to znaczy rzymskie małżeństwo i dlaczego nagle zrobiło się o nim tak głośno? Za spopularyzowanie takiego określenia odpowiedzialna jest Lara Gessler oraz Piotr Szeląg. Choć sami długo w takim związku nie wytrzymali, to ma on wiele zalet. Zobacz, o co dokładnie w tym wszystkim chodzi.

"Rzymskie małżeństwo" to potoczne określenie na nieformalny związek, w którym dwoje ludzi składa sobie nawzajem deklaracje o chęci bycia razem. Choć nie ma podstaw prawnych, to ma ogromne znaczenie dla zakochanych. Takie osoby nie są co prawda mężem i żoną, ale planują spędzić ze sobą resztę życia. O pojęciu tym swego czasu mówił Piotr Szeląg, obecny mąż Lary Gessler.

Zobacz wideo Katarzyna Pakosińska zdradza sekrety rocznicy małżeńskiej. Ma tajemnice przed rodziną, ale nie przed Plotkiem. "Biesiada nie ma końca"

Rzymskie małżeństwo, co to jest? Decyduje się na nie wiele polskich gwiazd. Ma wiele zalet

Rzymskie małżeństwo to nic innego, jak po prostu niesformalizowany związek dwojga dorosłych ludzi. Takie pary bardzo często mieszkają razem, wspólnie planują wydatki oraz decydują się na dzieci. Mają również zamiar spędzić ze sobą resztę życia. Równocześnie otwarcie deklarują, że ślub nie jest im do niczego potrzebny, ale bycie razem traktują nie mniej poważnie. Minusami może być to, że ich miłość nie została w żaden sposób zalegalizowana, a ewentualne odwiedziny w szpitalu, czy kwestie spadkowe mogą być przez to utrudnione. Mimo to wiele osób widzi sporo zalet i woli zdecydować się na "rzymskie małżeństwo", aniżeli ślub kościelny lub cywilny. Wśród polskich celebrytów w takim układzie żyje między innymi Ania Wyszkoni oraz Maciej Durczak. Para jest razem od kilkunastu dobrych lat oraz doczekała się wspólnych dzieci. Nie mają jednak potrzeby zawierania związku małżeńskiego. Podobnie było z Larą Gessler i Piotrem Szelągiem. U nich jednak "rzymski związek" na dłuższą metę nie wypalił.

Rzymskie małżeństwo: co to znaczy? Nie jest dla wszystkich. Na tym polega małżeństwo rzymskie 

O rzymskim modelu "małżeństwa" swego czasu zrobiło się głośno za sprawą deklaracji Piotra Szeląga, czyli obecnego męża Lary Gessler. Na początku para wcale nie chciała brać ślubu. Być może przyczyną było to, że córka Magdy Gessler niedawno rozwiodła się z pierwszym mężem.

Dla Rzymian małżeństwo było relacją faktyczną. Nie zaczynało się od ślubu, tylko od faktycznej chęci pozostawania razem jako mąż i żona. Dopiero wpływy filozofii chrześcijańskiej sprawiły, że zaczęto uważać ślubowanie sobie za coś istotnego prawnie. Myślę, że ten format był preferowany również dlatego, że wygodne dla państwa jest wiedzieć gdzie, kto i z kim jest.

- tłumaczył ukochany restauratorki w wywiadzie dla Wirtualnej Polski. Co ciekawe, niedługo po tej deklaracji okazało się, że Gessler i Szeląg jednak zechcieli sformalizować związek. W 2020 roku wzięli ślub i powitali na świecie swoją córeczkę, Nenę.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.