Najszybsze gole w historii futbolu to nie tylko efektowne uderzenia, ale przede wszystkim demonstracja niezwykłej precyzji i doskonałego wyczucia czasu. Pierwsze sekundy meczu, choć często przepełnione ostrożnym rozpoznaniem przez obie drużyny, potrafią zaskoczyć zarówno przeciwników, jak i kibiców na trybunach.
Marc Burrows, angielski piłkarz, zyskał sławę dzięki swojemu niesamowitemu wyczynowi, strzelając gola już 2,5 sekundy po rozpoczęciu meczu. Wydarzenie to miało miejsce 3 kwietnia 2004 roku, gdy Burrows, grając dla Cowes Sports przeciwko Eastleigh, wykorzystał mocne podanie od kolegi z drużyny i nieoczekiwanie pokonał zaskoczonego bramkarza strzałem z dalekiej odległości. Angielska federacja piłkarska, po wnikliwej analizie materiału wideo oraz raportu sędziowskiego, oficjalnie uznała to trafienie za rekordowe.
Rekord najszybciej zdobytego gola na Mistrzostwach Świata należy do Hakana Süküra z Turcji. Wydarzenie to miało miejsce w 2002 roku podczas MŚ rozgrywanych w Korei i Japonii, a dokładnie podczas meczu o trzecie miejsce, w którym Turcja zmierzyła się z Koreą Południową. Sükür, wykorzystując swoją szybkość i zaskoczenie przeciwnika, pokonał bramkarza już w 11. sekundzie spotkania. Trafienie to nie tylko wpisało go na trwałe w annały Mistrzostw Świata, ale również przyczyniło się do zdobycia przez Turcję brązowego medalu, podkreślając jego wartość historyczną i sportową.
Albania zaskoczyła wszystkich podczas tegorocznych Mistrzostw Europy, zdobywając najszybszą bramkę w historii tych rozgrywek. Już w 23. sekundzie meczu z Włochami, Nedim Bajrami wykorzystał nieudany rzut z autu włoskiego obrońcy, Federico Dimarco, i umieścił piłkę za plecami Gianluigiego Donnarummy. Poprzedni rekord należał do Dmitrija Kiriczenki. Rosjanin zdobył bramkę w 67. sekundzie spotkania z Grecją podczas Euro 2004.
W historii Ligi Mistrzów nie brakuje momentów, które na zawsze zapisały się w pamięci kibiców. Jednym z nich jest rekordowy gol, który zdobył holenderski napastnik Roy Makaay. Jego wyczyn miał miejsce podczas jednego z najbardziej oczekiwanych spotkań na europejskich boiskach - meczu Bayernu Monachium przeciwko Realowi Madryt w 2007 roku. Zanim większość kibiców zdążyła nawet dobrze usiąść na trybunach, Makaay wykorzystał błąd obrony hiszpańskich piłkarzy i już w 10. sekundzie spotkania skierował piłkę do siatki, zadziwiając wszystkich swoją szybkością i precyzją. Trafienie to nie tylko szybko dało przewagę Bayernowi, ale również przeszło do historii jako najszybsza bramka w dziejach rozgrywek Ligi Mistrzów.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.