Życie składa się z serii smutków i radości. Pozytywne wydarzenia przeplatają się z tymi, o których wolelibyśmy zapomnieć. Świadomość szczególnej opieki może mieć kluczowe znaczenie w procesie leczenia ciała i duszy.
Trzy znaki zodiaku, które mogą liczyć na anielską opiekę - Bliźnięta
W ostatnim czasie ubyło Ci kilku przyjaciół, a może martwisz się tym, co przyniesie przyszłość? Na początek warto nabrać dystansu i pomyśleć o tym, że każdy z nas toczy wewnętrzną walkę, o której inni nie mają pojęcia. Kolejny fakt jest taki, że oprócz problemów każdy otoczony jest anielską opieką. Dlaczego warto w to uwierzyć? Sam fakt posiadania prywatnej ochrony jest niezwykle kojący i daje nadzieję. Zamiast namacalnych dowodów warto zwracać uwagę na znaki. Czasami będzie to uśmiech przypadkowej osoby, innym razem pozytywna myśl, która przebija się przez czarne chmury nad głową. Takie z pozoru nic nieznaczące sygnały warto kolekcjonować i nosić w sercu. Prawo serii prędzej czy później udowodni Bliźniętom, że to, że dziś nie jest najlepiej nie znaczy, że w tym samym czasie anielska siła nie ciągnie nas do góry.
Trzy znaki zodiaku, które mogą liczyć na anielską opiekę - Skorpion
Jednocześnie silny i bardzo wrażliwy Skorpion pomimo maski, którą często zakłada w kontaktach międzyludzkich, potrzebuje dodatkowej ochrony. W tym przypadku anielska opieka przejawia się w prawie do okazywania słabości. Skorpion musi uwierzyć w to, że nie musi wiecznie być w pierwszym rzędzie gotowy do oporu wobec ataku. Czasami warto uwierzyć w niewidzialną zbroję, która chroni i pozwala odwrócić się na pięcie i odejść. Brak reakcji to dla Skorpiona szczególne zwycięstwo i oznaka siły, za którą jest komu dziękować. Anielska opieka w przypadku Skorpiona pojawia się też w formie bliskich osób, którym nie jest obojętny.
Trzy znaki zodiaku, które mogą liczyć na anielską opiekę - Lew
Czy król dżungli może potrzebować dodatkowego wsparcia? Zdecydowanie tak, anielska opieka w tym konkretnym przypadku przejawia się w dążeniu do kompromisu. Koniec końców każdy potrzebuje sojuszników i zawsze lepszy jest pokój niż wojna. Lew nie musi niczego udowadniać, ale czasami niewidzialna dłoń odciąga go od centrum negatywnych wydarzeń, gdzie marnuje swój potencjał, a przy okazji może sprawić komuś przykrość oraz krzywdę, którą później będzie ciężko naprawić. Lew, aby uwierzyć w dodatkową moc, musi nauczyć się pokory, uznać wyższość dobra nad pychą i chęcią dominacji. Gdy tylko ustąpi i zrobi krok do tyłu, poczuje się lepiej i nie straci na autorytecie.
