Biorąc pod uwagę coraz większą dbałość w modzie o detale i jakość wykonania, mogliśmy się spodziewać, że barbiecore w istocie będzie tylko mikrotrendem. Mimo wszystko chyba nikt nie sądził, że zmiana nadejdzie tak szybko. Według nowego raportu prognostycznego firmy Trendalytics, na przełomie 2023 i 2024 roku ulice zaczną zalewać kolory o wiele spokojniejsze od szalonego różu. Jak przygotować swoją szafę na jesień? Oto ich odpowiedź.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
"Barbie" Grety Gerwig wzbudziło w nas tak wiele wspomnień, że róż niespodziewanie przesiąknął w nasze estetyczne upodobania - i wcale nie mówimy tu wyłącznie o kobiecych garderobach. Z tym, że w modzie - jak to w modzie - wszystko bardzo szybko się zmienia, a najlepszym dowodem na to są nowe doniesienia od Trendalytics, firmy zajmującej się analizą trendów. Co ciekawe, ich raporty dosyć trudno podważyć, biorąc pod uwagę fakt, że opierają się one przede wszystkim na aktywności użytkowników wyszukiwarki Google i mediów społecznościowych, a do tego także aktywności względem zakupów internetowych. Oznacza to, że tak naprawdę to nasze widzimisię poniekąd określają wyniki, choć nawet nie jesteśmy tego świadomi. Oczywiście dochodzi do tego wszystkiego cegiełka od projektów marek luksusowych, których wizje prezentowane są na wybiegach podczas sezonowych tygodni mody - ale to tylko kropla w morzu. Dzięki temu wszystkiemu jednakże już teraz możemy stwierdzić, że szaleństwo Barbie powoli dobiega końca, podobnie zresztą jak typowego dla niej różu. Właśnie znaleziono mu godnego zastępcę.
Gdyby każdy z nas usiadł na chwilę na ławce w pobliskim parku i poobserwował, w co ubierają się przechodnie, wszyscy doszlibyśmy do podobnych wniosków: wraz z końcówką kinowych seansów Barbie, róż zniknął z ulic. Smutne, ale prawdziwe. Można zauważyć jednak dosyć delikatną póki co ekspansję błękitu. I dokładnie takie same efekty badań przestawili w swoim raporcie analitycy Trendalytics. Okazuje się, że to niebieski będzie kolorem przewodnim nadchodzącej jesieni. Co więcej, mówimy tutaj o przeróżnych odcieniach: od spokojnego "Capri Blue", przez jasny i ciepły odcień turkusu zwany "Grecian Teal", aż po zimny i stalowy "Blue Steel". I gdyby się tak nad tym zastanowić, to ma to sens. W końcu era lat 2000 na dobre zadomowiła się w trendach, a look total jeans z dnia na dzień zyskuje na popularności. Tu nic nie jest przypadkiem - ale to nie wszystko.
Tuż obok niebieskości na piedestale najmodniejszych kolorów na jesień 2023 mają zagościć śliwkowy fiolet, energetyczna zieleń, jasna limonka i matcha, a także nieco oklepane już, ale wciąż szałowe odcienie szarości. Nie zabrakło także miejsca dla topowych kolorów cynamonu, kwiatu hibiskusa i kurkumy. A róż? Będzie, tyle że stonowany, delikatny, wchodzący w ramy pudrowości. To wszystko natomiast ma kręcić się wokół budowania stylizacyjnych kontrastów - czyli nihil novi, jak to mówią.