• Link został skopiowany

Ten makijaż jest stworzony dla 50-latek. Odmładza optycznie oraz dodaje skórze prawdziwego blasku

Odmładzający makijaż po pięćdziesiątce jest doskonałym pomysłem, dzięki któremu możemy poczuć się lepiej i o wiele młodziej. Tak naprawdę jego wykonanie nie jest trudne, ale aby prezentował się dobrze, musimy przestrzegać kilku ważnych zasad. Od czego zacząć? Odpowiadamy.
58-letnia modelka pokazała zdjęcie bez makijażu
paulinaporizkov/Instagram

Nawet jeśli skończysz pięćdziesiąt lat, nie musisz rezygnować z make-upu. W końcu to dzięki niemu czujemy się bardziej atrakcyjne, przebojowe oraz możemy optycznie odjąć sobie lat. Są specjalne techniki, stworzone dla kobiet w dojrzałym wieku, które pozwolą na wyjątkowe rozświetlenie twarzy. Musisz tylko znać odpowiednie produkty i wiedzieć, jak się nimi posługiwać.

Zobacz wideo Misia Joachim 2,5 godziny robił makijaż. „Po co mieć lalki, jak można być lalką"

Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Ten odmładzający makijaż jest stworzony dla 50-latek. Wystarczy odpowiedni podkład i coś jeszcze

Najważniejszym elementem, od którego każda kobieta po pięćdziesiątce powinna zacząć makijaż, jest baza. Wygładzający kosmetyk zapobiegnie bowiem osadzaniu się podkładu na zmarszczkach, co zazwyczaj prowadzi do ich podkreślenia. Ponadto taki produkt sprawia, że kolory wyglądają na żywsze, a twarz na bardziej rozświetloną. Dobrze jest postawić na bazę, która posiada dodatkowo właściwości nawilżające. To zbawienne działanie dla wszystkich pań w dojrzałym wieku, kiedy skóra potrzebuje dodatkowego nawodnienia i odżywienia. Oprócz bazy i ulubionego fluidu, niezbędne będą rozświetlacz i bronzer. Ten drugi zasługuje na szczególną uwagę, ponieważ pozwala na ocieplenie karnacji i sprawia, że skóra wygląda na zdrowszą. Ważne, aby wybrać te o ciepłych odcieniach, nieco opalizujące. Matowy bronzer może doprowadzić do odwrotnego efektu, ściągając rysy w dół i dodając nam lat. Jeśli już przygotowałyśmy podkład pod cienie i dodatki, przejdźmy do malowania oczu i ust.

Te kolory odejmą nawet kilkanaście lat. Nadadzą skórze prawdziwego blasku

Nie bez powodu mówi się, że oczy są zwierciadłem duszy. Piękne, dobrze wyeksponowane mogą być naszym największym atutem. Dlatego tak ważne jest, by odpowiednio dobrać do nich nie tylko tusz, ale i cienie do powiek. Dla pań po pięćdziesiątce szczególnie polecane są naturalne odcienie, dobrze zgrywające się z resztą makijażu. Niezbędne okazują się wszelkie paletki "nude" oraz odcienie brązu i beżu. Lepiej unikać mocnych kontrastów, które w tym przypadku tylko dodadzą lat oraz zmniejszą oko. Postaw za to na satynowe i błyszczące wykończenia, aby rozświetlić kąciki i optycznie podnieść powieki. Niemniej ważna w pełnym makijażu jest odpowiednio dobrana szminka. W każdym wieku przyda się podkreślenie ust, dlatego warto o nim pomyśleć. Poza zwykłą pomadką skorzystajmy także z konturówki, która zapobiegnie szybkiemu ścieraniu się kosmetyku. Dla dojrzałych kobiet najlepiej pasują ciemne, ale stonowane kolory. Głęboki brąz, burgund, czy czerwień przechodząca w bordo, będą strzałem w dziesiątkę.

Więcej o: