Krata to jeden z ponadczasowych wzorów, który nigdy się nie nudzi. Może zdobić praktycznie każdy element garderoby, a jesienią i zimą szczególnie popularne są płaszcze w kratę. Kobiety po 50-tce wyglądają w nich świetnie! Eleganckie modele znalazłam w Medicine, Tatuum i Sinsay.
Płaszcze w kratę dla 50-latek. Elegancki model z Medicine
Kraciaste płaszcze zawsze dodają szyku i nutki stylu retro. Ten wzór świetnie się sprawdza jeśli chcemy wyglądać elegancko i gustownie. Płaszcze w kratę to idealny wybór dla modnyh 50-latek, które cenią dobry styl. Moją uwagę zwrócił model z Medicine. Przyciągnął mój wzrok nie tylko swoim wzorem, ale także stylowym połączeniem kolorów.
To płaszcz w kratę, w którym dominuje bardzo modny w tym sezonie granat. Towarzyszą mu takie barwy jak czerń, biel oraz ciemna zieleń. Całość prezentuje się niezwykle szykownie! Płaszcz z Medicine ma klasyczny fason, sięga za kolano, jest zapinany na guzik. W składzie ma wełnę, dzięki czemu dobrze ogrzewa. Taki płaszcz będzie prezentować się idealnie z eleganckimi botkami na słupku, szczególnie czarnymi.
Płaszczyk w kratę z Tatuum. Subtelne kolory, które dodadzą uroku
Elegancki płaszcz dostępny jest też w sklepie Tatuum. To model beżowy, połączony z brązami i czerwienią. Kolory pięknie ze sobą współgrają, dzięki czemu ubranie jest kobiece i szykowne. Płaszczyk z Tatuum ma klasyczny fason. Sięga mniej więcej za kolana.
Ma zapięcie na napy, a dodatkowo wiązany w pasie, dzięki czemu talia jest wyeksponowana, podkreślona, a sylwetka wygląda bardzo kobieco. Model z Tatuum, tak samo jak płaszcz z Medicine, ma w składzie wełnę, a dokładnie 40%. To dobry wybór na chłodniejsze dni. Jasny płaszcz będzie wyglądać świetnie z brązowymi lub beżowymi botkami.
Płaszcz Sinsay w kratę. Model z puszystego materiału
Kraciasty płaszcz jest dostępny też w Sinsay. Sieciówka sprzedaje model kremowo - szary. Wzór trochę różni się od tego, który można zobaczyć na płaszczach z Medicine i Tatuum. Tym razem krata jest większa, a nie drobna, a w dodatku koloru są lekko rozmyte. Wynika to także z innego rodzaju tkaniny. Płaszcz z Sinsay został uszyty z lekko puszystego, miłego w dotyku materiału, z domieszką wełny. Model z Sinsay ma wiązanie w pasie, duże klapy przy kołnierzu i sięga za kolana. Po bokach, na dole, ma rozcięcia, które dodają nowoczesnego stylu. Można do niego założyć botki, jak i kozaki do kolan.
Więcej podobnych treści znajdziesz na Gazeta.pl
