Podobno zapach jest w stanie powiedzieć o nas więcej niż jakiekolwiek słowa. Pełni funkcję zmysłowej wizytówki, rozpieszcza towarzystwo kompozycją zapachową, która kojarzy się wyłącznie z nami. To niewerbalna opowieść o tym, jakie jesteśmy, i jaką aurę roztaczamy wokół siebie. Wiedziała o tym doskonale Audrey Hepburn - legendarna aktorka, filantropka i działaczka charytatywna - której zmysłowość i wdzięk wciąż stają na piedestale dobytku kobiecości. Jej ulubione perfumy niosą za sobą niesamowitą historię. Zostały stworzone pod dyktando tego, jakimi wartościami dzieliła się ze światem.
Więcej podobnych artykułów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Notino: Perfumy, które uwielbiała Audrey Hepburn. Kwiatowo-drzewne Givenchy L´Interdit
Audrey Hepburn ceniła sobie w perfumach przede wszystkim ich ponadczasowość. Uwielbiała eleganckie, kobiece zapachy, które przywodziły na myśl wyrafinowanie i szeroko rozumiany luksus. Jedną z ulubionych kompozycji aktorki były Givenchy L´Interdit, których autorem był sam Hubert de Givenchy. To właśnie on w 1957 roku postawił pomnik swojej wiernej klientce i muzie, wypuszczając flakonik, który szybko stał się legendą. Dziś dostaniemy go w nieco uwspółcześnionej wersji autorstwa Dominique Ropion, Anne Flipo i Fanny Bal. Początkowo skomponowane na bazie aldehydów, fiołków i kosaćcu, w 2018 roku zostały oparte na wariacji białych fiołków, paczuli i wetywerii, które podkreślały delikatność świeżej bergamotki oraz słodkiej gruszki. Zwieńczeniem tego wykwintnego miszmaszu natomiast stała się praca białych kwiatów pomarańczy, jaśminu sambac oraz tuberozy. Tak właśnie miały powstać perfumy, które opowiadają o pewności siebie, przebojowości i niebanalności. Za minimalistyczny flakonik o pojemności 80 ml Givenchy L´Interdit zapłacimy w Notino 455,10 zł. Jeśli jednak szukacie tańszej alternatywy, proponujemy wycieczkę do Zary.
Givenchy perfumy Fot. Oferta Notino
Zara odpowiedniki perfum. Fields at Nightfall jako zamiennik dla Givenchy L´Interdit
W poszukiwaniu zmysłowego i bardzo kobiecego zapachu możecie udać się do Zary. To właśnie perfumy tej marki uważane są za godny, choć nieco zmodyfikowany zamiennik Givenchy L´Interdit. Bursztynowa woda perfumowana Fields at Nightfall swoją niezwykłą kompozycją przyciągnie wszystkie fanki kwiatowo-drzewnych nut zapachowych. Ich tajemnica opiera się na słodkich nutach praliny i delikatności jaśminu, które przełamuje specyficzny aromat drzewa sandałowego. Za flakonik Fields at Nightfall o pojemności 100 ml zapłacimy 79,90 zł.
Perfumy Zara Fot. Oferta Zara
