Przez wiele lat kadencji Andrzeja Dudy pierwsza dama zdołała wyrobić swój własny, niepodrabialny styl. Jej najlepsze kreacje często zachwycały zagranicznych stylistów asymetrycznym fasonem oraz nowoczesnością. Okazuje się, że jedną z jej projektantek jest pani Dorota Goldpoint. Niedawno postanowiła opowiedzieć, jak wygląda jej współpraca z Agatą Kornhauser-Dudą.
Projektantka mody zdradza szczegóły pracy z Agatą Dudą. Stąd bierze się styl pierwszej damy
Dorota Goldpoint to warszawska projektantka mody, współpracująca z pierwszą damą Polski. Pośród wielu innych doradców jest ona najchętniej wybieraną osobą przez Agatę Kornhauser-Dudę. Pierwszy raz żona prezydenta zachwyciła się jej projektem dla Alicji Węgorzewskiej. Stwierdziła wtedy, że chciałaby, żeby pani Dorota wymyśliła dla niej parę strojów.
Otrzymałam zapytanie od kancelarii prezydenta, czy mogę przygotować kilka stylizacji dla pierwszej damy. Lady, bo tak nazywamy wewnętrznie pierwszą damę, zjawiła się w naszym atelier. Dokonałyśmy pomiaru, ustaliłyśmy zasady współpracy i tak się zaczęło.
- opowiada projektantka podczas wywiadu z Pudelkiem. Kobieta podkreśliła, że choć pani prezydentowa jest wymagająca, to równocześnie okazuje się być wyrozumiałą i serdeczną osobą. Sam dobór stylizacji jest w dużym stopniu uwarunkowany zasadami protokołu dyplomatycznego i tego, co wypada, a czego nie wypada pierwszej damie. Choć muszą zachowywać pewne zasady, to czasem dają się ponieść modowemu szaleństwu.
Co najbardziej lubi pani prezydentowa? Okazuje się, że gdy tylko może, stawia na asymetrię
Jak zauważyliśmy, na przestrzeni lat Agata Kornhauser-Duda wyrobiła sobie swój własny i niepowtarzalny styl ubierania się. Dorota Goldpoint zdradza, że najbardziej pierwsza dama lubi nieoczywiste rozwiązania, choć stara się korzystać z dobrych uwag innych.
Pani prezydentowa lubi asymetrię i chętnie korzysta z moich podpowiedzi. Oczywiście poza indywidualnymi preferencjami należy pamiętać, że przygotowując stroje dla pierwszej damy, istotną rolę odgrywa kwestia protokołu dyplomatycznego. Protokół dyplomatyczny wymaga zachowawczości. W małym zakresie, w jakim jest to możliwe, wykorzystujemy z panią Dudą odrobinę szaleństwa, pokazuje się czasem w czymś bardziej odważnym.
- podkreśla projektantka. Być może, gdyby nie ograniczenia związane z pełnioną funkcją, widzielibyśmy Agatę Dudę w bardziej wystrzałowych stylizacjach. Nie zmienia to faktu, że prezydentowa rzeczywiście potrafi zaskoczyć. Ostatnio pojawiła się bowiem w dwukolorowym garniturze — z przodu białym, z tyłu zupełnie czarnym. W tak ekstrawaganckim wydaniu trudno dostrzec jakąkolwiek inną pierwszą damę.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
