Popularność Taylor Swift zaskakuje wiele osób. Gwiazda jest bowiem sławna na całym świecie, a jej koncerty wyprzedają się w zaledwie parę chwil. Podczas tegorocznego "The Eras Tour" zawita również do Warszawy, by dać kilka koncertów. Wokalistka ma jednak dokładnie ustalone, co ma czekać na nią w garderobie i na backstage'u.
Bilety na koncert Taylor Swift Warszawa 2024 wyprzedały się w parę chwil. Gwiazda wystąpi trzy razy
Już niebawem w stolicy Polski pojawi się jedna z największych gwiazd amerykańskiej sceny muzycznej - Taylor Swift. Piosenkarka zagra w Warszawie aż trzy koncerty w ramach trasy "The Eras Tour", promującej wszystkie wydane albumy. Nadchodzące występy odbędą się kolejno 1, 2 oraz 3 sierpnia 2024 roku na stadionie PGE Narodowym. W wydarzeniach ma wziąć udział około 240 tysięcy osób. Podczas pierwszej imprezy spodziewa się w stolicy wyjątkowych tłumów, ze względu na przypadającą w ten dzień 80. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. Sama gwiazda zaś będzie miała naprawdę sporo roboty, a co za tym idzie, przeznaczy ogromną ilość energii na zagranie kilku koncertów pod rząd. Z tego względu musi zastosować specjalną dietę, która ma czekać na nią za kulisami. Jej zachcianki potrafią naprawdę zaskoczyć. Opowiedziała o nich Karolina Sulej, autorka popularnej obecnie książki "Era Taylor Swift".
Taylor Swift w Warszawie: Piosenkarka na każdym koncercie ma specjalne wymagania żywieniowe
Taylor Swift, jak wiele innych artystów, ma ustalone, co dokładnie będzie robić, jeść oraz jak odpoczywać w trakcie chwilowych przerw w występnie. Okazuje się, że dla organizatorów imprezy jest to nie lada wyzwanie. Piosenkarka zażyczyła sobie naprawdę nietypowych smakołyków. Stworzono nawet obowiązkową listę produktów, które muszą znaleźć się w jej garderobie na backstage'u.
Znajdują się tam jakieś fast foody, masło do mac & cheese, które ona sobie zażyczyła. Poza tym są tam też tacosy, żelki, mleko kakaowe, takie rzeczy, które pomagają się naładować cukrowo i sprawiają, że masz siłę grać trzygodzinny koncert. To jest absolutne przeciwieństwo dziwactw koncertowych.
- powiedziała autorka Karolina Sulej. Trzeb przyznać, że menu Taylor Swift nie wygląda najzdrowiej. Co więcej, mówi się nawet o tym, że wokalistka ma zamiar jeść takie połączenia, jak mrożony jogurt i popcorn z kuchenki mikrofalowej. Poza koncertami dieta wokalistki wygląda nieco lepiej. Jej ulubionym daniem są naleśniki z mąki gryczanej. Najczęściej wybiera lekkostrawne posiłki i stara się przestrzegać zrównoważonej diety.
Komentarze (0)
Taylor Swift zażyczyła sobie tego w garderobie. "To jest absolutne przeciwieństwo dziwactw koncertowych"
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy - napisz pierwszy z nich!