Pendolino, czyli pociągi Express InterCity Premium, po polskich torach jeżdżą od 2014 roku. Docierają przez Warszawę m.in. do Kołobrzegu, Gdyni, Wrocławia, Krakowa i Rzeszowa. Podróżni cenią je za szybkość i komfort podróży. Z drugiej strony brak możliwości zakupu biletu u konduktora mógł być dla niektórych sporym utrudnieniem. Na szczęście jest to już stan przeszły. Jakie są zatem nowe zasady?
Osoby decydujące się na podróż Pendolino do tej pory musiały zaopatrzyć się w bilet na przejazd przed podróżą. Jazda bez ważnego biletu wiązała się natomiast z wysokimi karami. Zgodnie z cennikiem podanym na oficjalnej stronie PKP pełna opłata dodatkowa za brak odpowiedniego dokumentu przewozu wynosi 750 złotych. Jeśli uiścimy ją w ciągu 14 dni od dnia przejazdu, kwota zostanie obniżona do 200 złotych. Najkorzystniej jest jednak zapłacić ją na miejscu, ponieważ wówczas wyniesie ona "tylko" 150 złotych. Portal Rynek Kolejowy precyzuje, że w przypadku Pendolino w takich sytuacjach konduktorzy mogli wydać także bilet, o ile było to możliwe. Niemniej sprzedawany był on "w najwyższej półce cenowej". Ponadto nie zmieniało to faktu, że mieliśmy wciąż karę do opłacenia. Teraz będzie wyglądać to inaczej.
Od początku tego tygodnia, czyli od 14 października 2024 roku, bilety na przejazdy Pendolino można dostać u konduktora, tuż przed podróżą lub już w jej trakcie.
Jeśli pasażer chce jechać pociągiem EIP i nie posiada biletu kupionego przed wjazdem pociągu na stację, może zgłosić się do konduktora. Sprawdzi on dostępność biletów w składzie i wystawi bilet przed odjazdem pociągu lub w składzie, doliczając tylko standardową opłatę dodatkową za wydanie biletu w wysokości 20 złotych
- wyjaśnia rzecznik prasowy PKP Intercity Maciej Dutkiewicz, cytowany przez Rynek Kolejowy. Dotychczas z takiej możliwości podróżni mogli korzystać tylko w przypadku pociągów EIP, które odjeżdżały okresowo z Warszawy Głównej ze względu na remont stacji Warszawa Zachodnia i linii średnicowej. Wynika to z faktu, że nie ma tam kasy biletowej ani automatu biletowego PKP Intercity. Rozwiązanie to może być jednak udogodnieniem również w innych sytuacjach, więc wiele osób z pewnością ucieszy jego upowszechnienie. Wspomniane dodatkowe 20 złotych może zniechęcać, ale należy podkreślić, że taka opłata obowiązuje też w innych pociągach.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.